piątek, 29 marca, 2024

Poznań: Zbierał złom, żeby… zaoszczędzić na ślub

Pan Marcin wymyślił sobie niezwykły sposób na to, by zebrać pieniądze na ślub i nowy początek życia z ukochaną Michaliną. Postanowił zacząć zbierać złom. I udało się. Po sześciu latach, 5 września, wziął ślub z ukochaną.

Jak poinformował TVN24, zbieranie złomu miało na celu nie tylko zebranie pieniędzy – dzięki niemu pan Marcin pomagał też w sprzątaniu miasta. Z zawodu jest opiekunem medycznym i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna jest dla naszego zdrowia ochrona środowiska. Przy okazji – ponieważ złom zbierał głównie w okolicy zabytkowych bunkrów i schronów – pomagał doprowadzić te miejsca do porządku, a często zdarzało się, że natrafiał na bardzo ciekawe znaleziska historyczne.

Z tego właśnie powodu jego przyjaciele, członkowie grupy rekonstrukcyjnej “Miś” przygotowali mu ślubną niespodziankę. Po wyjściu z kościoła na nowożeńców czekał szpaler… włączonych i piszczących wykrywaczy metalu. Sami państwo młodzi w podróż poślubną wybierają się nad morze i wykrywacz metalu będzie tu bardzo przydatny, bo zamierzają trochę poszperać po nadmorskich plażach…

Warto dodać, że chociaż pan Marcin już zebrał pieniądze na ślub, to jednak nadal zbiera złom. Ale teraz zebrane w ten sposób pieniądze przeznacza na karmę dla podopiecznych schroniska dla zwierząt.

el

Strona głównaLifestylePoznań: Zbierał złom, żeby... zaoszczędzić na ślub