1034 osoby – tyle zmarło w listopadzie tego roku w Poznaniu. To prawie dwa razy więcej niż rok temu – wtedy Urząd Stanu Cywilnego odnotował 584 zgony. Skąd ten wzrost?
To rekordowy miesiąc – tak dużej liczby zgonów w Poznaniu nie było od wielu lat. Jak informuje Radio Poznań, zmarłych jest nie tylko więcej, ale przybywa wśród nich młodych osób. Tego zdania jest Krzysztof Konarski, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Poznaniu – obserwując karty zgonów z kilku ostatnich lat zauważa się coraz więcej osób w wieku 20 czy 30 lat.
Więcej niż zazwyczaj zgonów było też w październiku – zmarło wówczas 918 osób, podczas gdy rok temu było to niespełna 600.
Jednak spory udział w statystykach zgonów ma pandemia koronawirusa i szpital przy Szwajcarskiej. Do tej placówki trafiają osoby w najgorszym stanie i niestety, nie wszystkie udaje się uratować. A ich zgony są wliczane do statystyk Poznania.
el