Partia Razem Poznań zaprasza na protest przeciwko nowelizacji ustawy o Systemie Informacji Medycznej. Ma ona wprowadzić rejestr ciąż, co – zdaniem Razem – oznacza próbę kontrolowania praw reprodukcyjnych, na którą nie można pozwolić.
„Gdy już się ma nadzieję, że władza się w ograniczaniu praw reprodukcyjnych dalej nie posunie, to nagle pokazuje, że potrafi wręcz w tej materii biec!” – napisali organizatorzy w zaproszeniu na protest. – „Kolejny pomysł tym razem to REJESTR CIĄŻ. Nie, to nie żart. Choć sprawa jest na chwilę obecną analizowana m.in. przez podmioty medyczne, które są wskazane w dokumencie, to nie należy stać biernie i czekać na odebranie resztek godności! Pokażmy, że nie zgadzamy się na chore pomysły i ich realizację!”.
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o Systemie Informacji Medycznej (SIM), który przygotowało Ministerstwo Zdrowia. Zgodnie z nim katalog danych zbieranych przez system ma zostać poszerzony o m.in. informacje o ciążach, które mają przekazywać tak placówki NFZ, jak i prywatne. Ma obowiązywać od 1 lipca 2022 roku.
Według senatora Krzysztofa Brejzy z KO, skoro do systemu SIM mają trafiać informacje o wszystkich ciążach, a dostęp do niego ma prokuratura, to trzeba sobie zadać pytanie, jaki jest cel tego projektu. Senator zapytał o to Ministerstwo Zdrowia, a także o to, kto był inicjatorem tej zmiany.
Przecież kobieta w ciąży sama mówi o tym ginowi i dostaje leki. Po co zbierać info o wszystkich kobietach w Polsce, przy wszystkich wizytach, to jakiś absurd.
Co takiego się zmieniło w ciągu roku,że wprowadzacie #RejestrCiąż?
Czy prokuratura ma swobodny dostęp do tego rejestru? https://t.co/pqOvig68p8— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) November 24, 2021
Natomiast samo ministerstwo tłumaczyło, że zmiany mają ułatwić pracę personelowi medycznemu poprzez większą dostępność i przejrzystość informacji w SIM.
Protest „Precz z kontrolą osób w ciąży” rozpocznie się 24 listopada o godzinie 17.00 na placu Wolności.
fot. archiwum