„Ani jednej więcej!” – pod tym hasłem w Poznaniu na placu Wolności 1 listopada o 19.00 przeciwko zakazowi aborcji. Bezpośrednim powodem jest pierwsza potwierdzona śmierć będąca efektem tego wyroku.
30 października, jak poinformowała radczyni prawna Jolanta Budzowska, zajmująca się m. in. błędami przy porodach, pacjentka w 22. tygodniu ciąży trafiła do szpitala ze zdiagnozowanym tzw. bezwodziem. Lekarze powinni usunąć ciążę, by uratować życie kobiecie, ale – zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego – czekali, aż serce płodu przestanie bić. Niestety, dla pacjentki było już za późno. Zmarła z powodu wstrząsu septycznego.
Z tego powodu 1 listopada są organizowane protesty w całym kraju – także w Poznaniu. W Warszawie protestujące kobiety zapalą znicze przed siedziba Trybunału Konstytucyjnego. W Poznaniu spotkają się o 19.00 na placu Wolności, by wyrazić swój sprzeciw przeciwko tej śmierci i wszystkim innym.
„Chce nam się krzyczeć „nigdy więcej takich ofiar” – czytamy w zaproszeniu na demonstrację. – „Chce nam się zdzierać gardła w okrzyku „ani jednej więcej!” Żadna osoba nie zasługuje na to, by ginąć przez układziki panów w garniakach z panami w sutannach! Macie jej krew na rękach, obrońcy życia! Myślami jesteśmy z rodziną i bliskimi tej osoby. Złość, bezsilność i bezradność odbierają nam słowa.
Spotkajmy się 1 listopada o godzinie 19.00 w różnych miejscach w Polsce i zostawmy znicz ku pamięci kobiety, która umarła, tylko dlatego, że była w ciąży. Pokażmy rodzinie tej kobiety, że o niej i o nich myślimy”.
Organizatorzy proszą też, by jutro o godzinie 20.00 wszyscy, którzy wspierają akcję, ustawili w oknach płonące znicze. By uczcić pamięć ofiary wyroku, a jej bliskim okazać solidarność i wsparcie.
Wydarzenie organizują Kolektyw PyRA, NBF Nowy Byt Feministyczny, Strajk Kobiet Poznań i Jedzenie Zamiast Bomb.