Tym razem to anonimowy mail, w którym nadawca grozi prezydentowi śmiercią i pisze, że „zadźga go jak Adamowicza”. Sprawa została zgłoszona policji.
O mailu z pogróżkami napisała „Gazeta Wyborcza”. Anonimowy – przynajmniej dotychczas, aż policja ustali jego personalia – nadawca napisał: „Jaśkowiak zamorduję cię ŻYDZIE… Zadźgam cię jak Adamowicza… Poderżnę ci ten głupi łeb… Długo nie pożyjesz. Pożegnaj się z rodziną. Zabiję cię na dniach” (pisownia oryginalna).
W dalszej części maila, poza wulgaryzmami, nadawca pisze, że nie ma nic do stracenia i że prezydent Poznania powinien zginąć za to, co mu zrobił.
Sam Jacek Jaśkowiak podchodzi do anonimu z dystansem, bo nie jest to pierwszy taki mail – i zapewne nie ostatni, a jak dotąd żadnego zamachu na życie prezydenta nie było. Jednak za każdym razem Jacek Jaśkowiak zgłasza sprawę policji i stosuje się do jej zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, zmarł po ugodzeniu nożem przez zamachowca podczas finału WOŚP w 2019 roku. Sprawca do dziś nie został ukarany.
