Sprawdzanie zgód TCF
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Poznań: Pogotowie Dla Zwierząt zostanie rozwiązane, a były prezes pójdzie do więzienia?

Jeden sąd nakazał rozwiązanie Pogotowia dla zwierząt, bo organizacja w sposób rażący naruszała ustawę o ochronie zwierząt. Drugi skazał byłego prezesa organizacji, który zamiast pomagać zwierzakom, przywłaszczał je sobie.

Grzegorz B., jak podaje “Głos Wielkopolski”, który jako pierwszy napisał o tej sprawie, był prezesem Pogotowia dla Zwierząt w latach 2008-2015. Zrezygnował z funkcji po wyroku sądu w Wołominie, który uznał go za winnego przywłaszczenia zwierząt Anety i Dariusza K.

Zrezygnował z funkcji – ale nie z działalności. W 2014 roku w poznańskim sądzie ruszył proces przywłaszczenie zwierząt należących do Zuzanny D., która prowadziła hodowlę psów, zarejestrowaną w związku kynologicznym.W tej sprawie chodziło o kilkadziesiąt rasowych psów, wartych ponad 80 tysięcy złotych. Grzegorz B. i jego wolontariusze nie tylko zabrali psy z domu pani Zuzanny, ale jeszcze wywieźli samą właścicielkę do szpitala psychiatrycznego. Bo protestowała przeciwko zabieraniu zwierząt. Później mężczyzna tłumaczył się, że psy były brudne, zapchlone i niedożywione, dlatego je zabrał. Niestety, nikomu nie udało się sprawdzić, czy rzeczywiście tak, było, bo Grzegorz B. komuś wydał zwierzęta i mimo obietnic – ani ich nie oddał, ani nie ujawnił, w czyich rękach są teraz psy Zuzanny D.

Sąd nie dał wiary tłumaczeniom Grzegorza B. Uznał, że mężczyzna nie miał prawa rozporządzać zabranymi zwierzętami. Powinien je tylko przechowywać i wydać na żądanie uprawnionego organu, czyli policji lub prokuratury.Tymczasem do dziś nie wiadomo, gdzie są zwierzęta. Oskarżony, mimo obietnic, że wskaże miejsce, w którym się znajdują, nie zrobił tego, co jest jawnym lekceważeniem prawa i organów ścigania, świadczącym o jego perfidii. Na wysokość kary miał też wpływ fakt, że mężczyzna już trzykrotnie był karany za przywłaszczanie zwierząt, które później wydawał – i zapewne zarabiał na tym całkiem niezłe pieniądze. Wezwana biegła oszacowała wartość zwierząt zabranych Zuzannie D. na 85 tys. zł.

Sąd skazał Grzegorza B. na 8 miesięcy więzienia za przywłaszczenie psów, a także zapłatę 72 tys. zł Zuzannie D. w ramach rekompensaty. Mężczyzna ma też pięcioletni zakaz sprawowania funkcji kierowniczych w organizacjach zajmujących się ochroną zwierząt. Samego Grzegorza B. na ogłoszeniu wyroku nie było, ale wcześniej zapewniał, że jest niewinny i że będzie się odwoływał.

W 2018 roku Sąd Rejonowy Nowe Miasto i Wilda wydał wyrok rozwiązujący Pogotowie dla Zwierząt ze względu na rażące naruszenia ustawy o ochronie zwierząt, jakie miały miejsce w stowarzyszeniu. Jednak pełnomocnicy Pogotowia dla Zwierząt złożyli odwołanie i sąd apelacyjny zadecydował o konieczności ponownego rozpatrzenia tej sprawy.

Głos Wielkopolski, el

Strona głównaPoznańPoznań: Pogotowie Dla Zwierząt zostanie rozwiązane, a były prezes pójdzie do więzienia?