Policja podała dalsze szczegóły ataku pedofila w autobusie miejskiej komunikacji. Mężczyzna zmusił 10-letniego chłopca do poddania innym czynnościom seksualnym.
Do zdarzenia doszło 21 września, jak informowaliśmy. Była godzina 13.00, a w autobusie nie było ludzi, z wyjątkiem starszego mężczyzny i 10-letniego chłopca. I to własnie ten starszy mężczyzna wykorzystując sytuację „zmusił chłopca do poddania się innej czynności seksualnej”, jak powiedział Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Mężczyzna ma 75 lat i był już karany za podobne przestępstwa, wyszedł z więzienia w maju tego roku. Miał zakaz zbliżania się do nieletnich. Prokuratura postawiła mu zarzuty złamania zakazu zbliżania się do nieletnich i doprowadzenia do innej czynności seksualnej wobec chłopca.
„75-latek przyznał się prokuratorowi do przestępstw” – poinformował Andrzej Borowiak. Teraz policjanci i prokurator czekają w sądzie na rozpatrzenie wniosku o areszt dla pedofila.
Dziecko jest obecnie pod opieką psychologa. Policja nie poinformowała, w jakiej dzielnicy miał miejsce ten atak.
KWP, el
