Sprawdzanie zgód TCF
wtorek, 13 maja, 2025

Poznań: Otwarte Ramiona proszą ONZ o interwencję

Stowarzyszenie Otwarte Ramiona wysłało dziś pismo do António Guterresa, Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych, z prośbą o interwencję. Chodzi o śmierć 46-letniego George’a Floyda podczas zamieszek w USA.

Czarnoskóry mężczyzna uduszony przez policjanta stał się symbolem walki z rasizmem i niesprawiedliwych działań państwa. Jego historia wywołała poruszenie na całym świecie – i dyskusję na temat nadmiernej brutalności policji, nawet wtedy, gdy nie jest ona potrzebna.

Sytuacji nie poprawia stanowisko Donalda Trumpa, który uważa, że policja powinna działać surowo w odpowiedzi na protesty i grozi, że jeśli to nie wystarczy – wyśle wojsko na ulice. Atakuje też niezależne media, ponieważ nie relacjonują wydarzeń zgodnie z jego oczekiwaniami, tylko pokazują to, co naprawdę się dzieje. Takie działanie – zdaniem Otwartych ramion – prowadzi do eskalacji przemocy i narastania konfliktu, a nie jego rozwiązania.

– Ostatnie wydarzenia, śmierć George’a Floyda, spowodowały przekroczenie pewnej granicy, dlatego chcemy wysłać to pismo – powiedział Antoni Henryk Raciborski, prezes stowarzyszenia. – Przemoc nie jest niczym nowym, ale teraz doszliśmy do granicy. ONZ do tej pory milczała, aa najwyższy czas, żeby zaczęła reagować.

Otwarte Ramiona zwracają się z apelem o interwencję w kwestii łamania praw człowieka i nieuzasadnionego nadużywania siły przez funkcjonariuszy państwowych w Stanach Zjednoczonych, ale zwracają uwagę, że problem nie dotyczy tylko Ameryki Północnej. Coraz więcej podobieństw dostrzegają w Polsce.
– Polska policja zaczyna być tak brutalna jak amerykańska – mówi Raciborski. I jako przykład podaje swój udział w proteście przed siedzibą Programu Trzeciego Polskiego Radia, kiedy był bez powodu zatrzymywany i legitymowany przez policję. Nie tylko zresztą ona doświadczył na własnej skórze metod działania policji: przekonała się o tym zawieziona na komendę właściciela roweru z protestacyjnymi hasłami, zatrzymana przed siedzibą radia i niewidomy uczestnik protestu przedsiębiorców, którego wywieziono na komisariat poza Warszawę nie troszcząc się, jak sobie poradzi.
– W tym tygodniu zamierzamy też wystosować pismo do premiera Morawieckiego, by podjął rozmowy z Komendą Główną Policji i uczulił ich na to, że prawa obywatelskie nie są czasowe – powiedział Raciborski. I ostrzega, że jeśli rząd nie podejmie szybko działań, również może dojść do poważnych wydarzeń.
– Może do zabójstwa nie, ale sytuacji, w której ktoś nie wytrzyma presji i zrobi coś nieodpowiedzialnego, na pewno tak – uważa. – A U nas problem polega na silnej polaryzacji; policja jest wykorzystywana w walce politycznej, i to nie tylko teraz, za poprzednich rządów też tak było. z każdym miesiącem te interwencje są coraz bardziej brutalne.

Lilia Łada

Strona głównaPoznańPoznań: Otwarte Ramiona proszą ONZ o interwencję