Dwie kobiety spacerujące z psami zauważyły mężczyznę, który skradał się za nimi z wyciągniętym nożem. Gdy zaczęły krzyczeć – mężczyzna uciekł. Teraz szuka go policja.
Jak informuje „Głos Wielkopolski”, zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 14 marca. Dwie kobiety spacerowały ze swoimi psami alejką na terenie rezerwatu Żurawiniec – jedna z nich prowadziła na smyczy owczarka niemieckiego, który dodatkowo był w kagańcu, druga – dwa kundelki.
W pewnym momencie spacerujące minęła kobieta jadąca na rowerze, której towarzyszył mężczyzna. Na ich widok owczarek niemiecki szczeknął kilka razy i zatrzymał się. Prawdopodobnie to wywołało zadziwiającą reakcję mężczyzny: wyciągnął nóż i zaczął się skradać w kierunku kobiet i ich psów, jakby chciał je zaatakować.
Kobiety zaczęły krzyczeć, a później zadzwoniły na policję. Krzyk spłoszył nożownika, ale kobiety szły za nim aż na osiedle Batorego. Tam mężczyzna zauważył, że jest śledzony i uciekł.
Sprawę nożownika bada policja.
