Niedawno zakończono czyszczenie stawów, remont przeszły urządzenia podczyszczajace wodę w Bogdance – a w stawach sołackich znów są śnięte ryby.
„Czy to efekt przyduchy?” – zapytał nas Użytkownik, informując o śniętych rybach. Widział ich tam kilkadziesiąt wyrzuconych na brzeg i unoszących się na wodzie.
Przyducha to brak tlenu w wodzie. Zjawisko występuje w czasie długotrwałych upałów i dotyczy głównie mniejszych, płytszych zbiorników wodnych, może też być spowodowane nadmiernym rozrostem wodnej roślinności, która też przecież pochłania tlen z wody.
Panująca ostatnio pogoda raczej wyklucza przyduchę – o upałach trudno mówić. Nadmierny rozrost roślinności też nie jest problemem, ponieważ dopiero co zakończono czyszczenie stawów, jak i koryta samej Bogdanki.
Niestety, zdarzało się też tak, że do rzeki spuszczano toksyczne substancję i to one powodowały masowe śnięcia ryb. Czy tak było w tym przypadku? Jeszcze nie wiadomo.
el
