Tę opinię wypowiedział prezydent Poznania w „Faktach po Faktach”. Był tam gościem jako kandydat w prawyborach na prezydenta RP z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
– Chciałbym przywrócić godność tego urzędu, chciałbym, by prezydent był niezależny – mówił.
Poza postawieniem Andrzeja Dudy przed Trybunałem Stanu za łamanie konstytucji Jacek Jaśkowiak przekonywał, że ma swoją wizję prezydentury i chciałby być takim prezydentem Polski, jakim jest prezydentem Poznania. Chodziło mu o otwartość stolicy Wielkopolski, to, że jest miastem przyjaznym dla wszystkich, bez względu na wiek, płeć czy orientację seksualną, gdzie podczas Święta Niepodległości ludzie bawią się i cieszą, jedzą rogale zamiast bić się na ulicach.
Oprócz Jacka Jaśkowiaka na to stanowisko kandyduje Małgorzata Kidawa-Błońska, która zdaniem wielu polityków ma znacznie większe szanse, przede wszystkim dlatego, że jest bardziej rozpoznawalna niż prezydent Poznania. Kogo ostatecznie zdecyduje się wspierać Koalicja Obywatelska – okaże się 14 grudnia, bo wtedy KO ogłosi, kto zwyciężył w prawyborach i kto będzie jej kandydatem na prezydenta RP.
TVN, el