czwartek, 28 marca, 2024

Poznań: Inwestycje, testy i rozczarowanie przedsiębiorców

Te trzy tematy zdominowały piątkową konferencję prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Inwestycje, które będą wykonane szybciej, testy na koronawirusa, których brakuje i rozczarowanie przedsiębiorców, którzy liczyli na to, że premier poda konkretne terminy uruchomienia firm.

Jednak jak zawsze prezydent zaczął od statystyki. Od 16 marca do szpitala przy ulicy Szwajcarskiej przyjęto 2022 osób, z czego hospitalizowano 702 osoby. Wczoraj szpital przyjął 22 pacjentów, a wypisał 25. Obecnie w szpitalu przebywa 173 pacjentów, z tego 132 z pozytywnym wynikiem testów, a 15 w stanie ciężkim, podłączonych do respiratora. 87 osób z wynikiem pozytywnym jest w tak dobrym stanie, że chorobę przechodzi w izolacji domowej. W izolatorium jest 45 osób. Do tej pory w szpitalu zmarły 42 osoby. Wśród nich nie było ani jednego poznaniaka.

Szpitalne laboratorium wykonało od 16 marca 1960 testów. Wczoraj wykonano ich 107, z czego 8 okazało się pozytywnych, a 10 pozytywnych nadeszło z innych laboratoriów. Szpital ma zapasy odzieży ochronnej na 4 dni.

– Największym problemem jest w tej chwili liczba wykonywanych testów – mówił prezydent Jaśkowiak. – W całej Polsce od początku pandemii wykonano ich 175 tysięcy. Gdybyśmy chcieli porównać z innymi krajami, to 1700 000 testów wykonali Niemcy. Nawet jeśli populacja tego kraju jest wyższa, to jednak pokazuje dystans, jaki dzieli nas od krajów, w których testów wykonuje się więcej i które były lepiej przygotowane do pandemii. My jesteśmy bodajże na czwartym miejscu od końca w Europie, jeśli chodzi o wykonanie testów na 100 000 mieszkańców. Mam nadzieje, że będziemy cały czas zwiększali liczbę wykonywanych testów, bo według specjalistów to jest dziś najważniejszy parametr walki z pandemią. Kolejnym krokiem jest ustalenie, z iloma osobami miał kontakt człowiek z wynikiem pozytywnym i izolowanie ich.

Jacek Jaśkowiak powiedział, że widać tendencję wzrostową, jeśli chodzi o zachorowania i że w przyszłym tygodniu przedstawi poznaniakom raport, jak wzrasta liczba osób w szpitalu. Podziękował też marszałkowi Markowi Woźniakowi za 150 tys. maseczek przekazanych poznańskim DPS-om.
– Sprzęt w DPS jest bardzo ważny nie tylko dla personelu, ale również ze względu na bezpieczeństwo pensjonariuszy – podkreślił prezydent. – Bo przecież pielęgniarki i lekarze nie są skoszarowani, mogą w wyniku zewnętrznych kontaktów ulec zakażeniu.

Prezydent przyznał też, że otrzymuje smsy i maile od przedsiębiorców z Poznania i okolic, którzy czują się bardzo rozczarowani wczorajszymi decyzjami premiera Mateusza Morawieckiego.
Przedsiębiorcy liczyli, że wczoraj uzyskają informację, kiedy mogą się spodziewać powrotu do działalności gospodarczej – wyjaśnił prezydent. – Ale usłyszeli tylko o zniesieniu pod poniedziałku zakazów typu wejścia do lasu czy aktywności fizycznej, które i tak były niepotrzebne. Liczyłem, że przedsiębiorcy otrzymają jasny komunikat, że zostaną podane terminy, jak w Czechach – ale usłyszeli tylko o zniesieniu tych absurdalnych zakazów.

Nie tylko przedsiębiorcy nie usłyszeli wczoraj konkretów – nie usłyszały ich także samorządy, które nadal czekają na antykryzysową tarczę dla samorządów, którą obiecał rząd. Nie wiadomo, czy tarcza spełni oczekiwania samorządowców w kraju, bo cały czas trwa jeszcze jej procedowanie.
– Istotny postulat to zniesienie przynajmniej na okres jednego roku janosikowe, a najlepiej na dwa lata, bo pandemia obejmie przyszły rok – mówił Jacek Jaśkowiak – a przecież w tym roku musimy uchwalić budżet na przyszły rok. Ja w ogóle mam problem z premierem, który jest humanistą, ja chcę zobaczyć konkrety, nie obietnice zawieszenia czegokolwiek. Chcę przeliczyć to, co rząd zaproponował, na konkretne pieniądze. Zrobią to także moi koledzy z innych miast i wtedy państwu powiem, jak to się przekłada na konkretne pieniądze.

Prezydent zwrócił uwagę, że straty w gospodarce ocenia się na 3-7 mld zł z powodu pandemii koronawirusa i zamrożenia jej przez nasz rząd. jego zdaniem musimy zacząć ją odmrażać jak najszybciej, oczywiście z zachowaniem wszystkich niezbędnych środków ostrożności.
– Jeśli my w miarę szybko nie pozwolimy wrócić przedsiębiorcom do prowadzenia działalności, a to leży w kompetencjach premiera, to te wszystkie działania i rządu – ta tekturowa tarcza – czy też działania samorządów będą tylko i wyłącznie protezą. Dopóki to nie nastąpi, dopóki nie zostaną otwarte sklepy, zakłady kosmetyczne, fryzjerskie, to żadne działania nie pomogą przedsiębiorcom.

Pandemia koronawirusa ma też i swoje dobre strony – na przykład mniejszy ruch w mieście. To pozwala szybciej wykonywać remonty ulic i torowisk, co z kolei jest mniej uciążliwe dla mieszkańców.
– Tunel na Czechosłowackiej, jak już wczoraj mówiłem, będzie remontowany przez dwa tygodnie, nie miesiąc – wyliczał prezydent. – Ale będziemy też wykorzystywać ten zmniejszony ruch przy remoncie rozjazdu torowiska Kórnicka a Jana Pawła II, szybciej będzie się odbywał remont Garbar, szybciej idzie też budowa trzeciego pasa ruchu na Jana Pawła II.

Kolejna dobra wiadomość to taka, że nie ma kolejnych zachorowań pracowników w szpitalu przy ulicy Szwajcarskiej, nie ma też problemów personalnych w domach pomocy społecznej i w szpitalach miejskich.
– To wynika z tego, że bardzo szybko podjęliśmy odpowiednie decyzje, wcześniej niż w reszcie kraju, o szybkim zakupie sprzętu ochronnego dla personelu DPS i szpitali – wyjaśnił Jacek Jaśkowiak. – Dziennie zużywa się 3-4 tys. rękawiczek jednorazowych, to są bardzo duże wydatki, ale niezbędne, by tych pensjonariuszy chronić.

Jak poinformował prezydent, 15 tysięcy maseczek zostanie przekazanych szpitalowi przez kolejnego przedsiębiorcę – a przy podziękował wszystkim tym, którzy mniejszymi kwotami, ale regularnie wspomagają szpital, co daje wymierne efekty: kwota na koncie przekroczyła 10 mln zł.
– To daje nam niesamowitą motywację do dalszej pracy – przyznał.

Przyszły tydzień będzie bardziej przyjemny, mniej uciążliwy ze względu na zniesienie ograniczeń z wejściem do lasu czy do parku. Prezydent zachęcił wszystkich do aktywności fizycznej, do spacerów, ruszania się – ale oczywiście z zachowaniem wszystkich środków ostrożności.

Lilia Łada

Strona głównaPoznańPoznań: Inwestycje, testy i rozczarowanie przedsiębiorców