Poznań: Ewakuacja szkoły podstawowej. Na miejscu jest już policja

Na miejscu pracuje już policja, są także psy tropiące. Dyrekcja placówki zadecydowała o jej ewakuacji po informacjach o ładunkach wybuchowych. To jedno z kilkunastu takich zgłoszeń dziś w Poznaniu.

Jak informuje telewizja WTK, dyrekcja szkoła otrzymała maile z informacjami o podłożonych ładunkach wybuchowych, o których natychmiast powiadomiła policję. Uczniowie i personel zostali ewakuowani, a funkcjonariusze z psami sprawdzają budynek.

W ten sposób zostaną sprawdzone wszystkie placówki, które otrzymały informacje o bombach – a jest ich już kilkanaście. A po sprawdzeniu policja zajmie się szukaniem sprawców alarmów, co zwykle nie nastręcza zbyt wiele kłopotów. Za wywołanie fałszywego alarmu zgodnie z kodeksem karnym grozi do 8 lat więzienia.