Obaj są pracownikami Szpitala Klinicznego imienia Heliodora Święcickiego przy ulicy Przybyszewskiego, ale pracowali na różnych oddziałach. To nie jedyny szpital, któremu pandemia wyłączyła oddziały i personel z użytku.
Jak informuje Cyryla Staszewska, rzeczniczka prasowa Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, jeden z lekarzy szpitala im. H. Święcickiego pracował w budynku od ulicy Grunwaldzkiej, drugi przy Przybyszewskiego, a obaj – w obu izbach przyjęć szpitala.
Obie izby są już zamknięte, oddziały, na których pracowali lekarze, również, a od pacjentów i tych osób z personelu, które miały kontakt z lekarzami, pobrano próbki do testów. Obecnie trwa weryfikacja listy kontaktów obu medyków – inspektorzy sanepidu wspólnie ze szpitalem ustalają, czy pacjenci, którzy wcześniej opuścili szpital, również powinni być brani pod uwagę.
Także w kaliskim szpitalu zamknięto dwa oddziały z powodu koronawirusa – internistyczny i chirurgiczny. Przebywał na nich 75-letni pacjent, który zmarł w poniedziałek. powodem jego śmierci nie był koronawirus, a choroby współistniejące, jednak badanie potwierdziło zakażenie koronawirusem, stąd konieczność zamknięcia oddziałów i wysłania części personelu oddziału Intensywnej Opieki Medycznej na kwarantannę.
Zamknięty został również Oddział Chirurgii Onkologicznej Chorób Piersi Wielkopolskiego Centrum Onkologii, a pacjenci i część personelu zostali poddani kwarantannie. W czwartek okazało się, że jednak z pacjentek jest zakażona koronawirusem.
Testy potwierdziły również, że cały Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy pod Kaliszem jest wolny od koronawirusa. W przyszłym tygodniu wszystkie oddziały zaczną normalnie przyjmować pacjentów.
el