Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 26 kwietnia, 2024

Poznań: Brak testów i prośba do premiera o poprawę przejrzystości komunikatów. Jacek Jaśkowiak: “To jest absolutnie niedopuszczalne”

Wykonaliśmy 92 testy i mamy zapas testów do końca tygodnia – tak rozpoczął swoje codziennie spotkanie z mediami on line prezydent Jacek Jaśkowiak. Zwrócił się też do premiera z prośbą o poprawę przejrzystości komunikatów rządu i do radnej PiS, żeby panowała nad sobą.

Prezydent uspokoił, że brak testów w szpitalu im. Strusia nie znaczy, że nie będą wykonywane – poza szpitalem wykonuje je też przecież laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i Uniwersytet Medyczny. Tam testy są przeprowadzane nadal.

Prezydent podziękował też burmistrzowi Swarzędza za deklarację przekazania 100 tysięcy złotych na walkę z koronawirusem, a staroście poznańskiemu – za propozycję kupna sprzętu za 500 tys. zł. Oczywiście jeśli obie te propozycje zaakceptują radni Swarzędza i powiatu poznańskiego.

Jacek Jaśkowiak odniósł się też do wczorajszego komunikatu premiera Morawieckiego – uważnie wysłuchał jego wczorajszej konferencji prasowej i już wtedy przyznał, że nie wszystko w komunikacie rządowym jest dla niego jasne.
– Staram się zachować powściągliwość w krytyce posunięć rządu, ale potrzebne jest jasne komunikowanie zakazów czy nakazów – powiedział prezydent Poznania. – Ja również miałem wczoraj spore wątpliwości, czy spacer lub wyjście na rower jest czymś dozwolonym czy nie. To jest absolutnie niedopuszczalne, żeby tak komunikować, tak nie powinno być. Mam nadzieję, że komunikaty ze strony rządu się poprawią, bo to podważa zaufanie do rządzących, wiarę w ich rozsądek. A ja chciałbym mieć takie zaufanie do rządu i premiera w tych trudnych czasach, jakie mam do swoich zastępców czy dyrektora szpitala, dyrektora Gruszki. Precyzja w komunikatach, jasne formułowanie decyzji, które nie pozostawia pola do wątpliwości czy do interpretacji – tak to powinno wyglądać.

Prezydent wspomniał, że stale docierają do niego sygnały o kolejnych niejasnościach i wątpliwościach dotyczących rządowego komunikatu – od taksówkarzy, którzy nie wiedzą, ilu pasażerów wolno im wozić i od branży fryzjersko-kosmetycznej, która w ogóle nigdzie nie jest ujęta i nie wie, czy wolno jej pracować czy nie. Trwają rozmowy między kupcami z poznańskich rynków, którym gościnę na czas zamknięcia zaoferowały MTP w hali nr 2.
– Ale kupcy się boją z powodu nieoczekiwanych decyzji rządu – powiedział prezydent Jaśkowiak. – Boją się, że spełnią wszystkie warunki, zainwestują w przeprowadzkę, zaryzykują, bo przecież nie wiadomo, czy klienci przyjdą – a tu rząd z dnia na dzień wyda decyzję i zostaną zamknięci.

Prezydent zaapelował o stosowanie się do zaleceń rządu i o zachowanie zdrowego rozsądku. Bo będzie on bardzo przydatny patrząc na restrykcje, jakie wprowadził rząd.
– Te zalecenia wprowadzone z dnia na dzień, bez konsultacji z prezydentami największych miast to nie jest dobre rozwiązanie – powiedział Jacek Jaśkowiak. – Jeśli się wprowadza takie restrykcje jak ograniczenie liczby pasażerów tramwajów czy autobusów, to trzeba sobie zdawać sprawę z konsekwencji. Wielu motorniczych czy kierowców też na L4 albo na kwarantannie. Staramy się mieć w ruchu tyle tramwajów i autobusów, ile możemy. Ta liczba była dziś na tyle duża, że normy rządowe w większości były spełnione. Monitorowaliśmy to. Ale mam nadzieję, że kolejne decyzje podejmowane przez rząd będą bardziej roztropne.

Czy z okazji ograniczeń rządowych możemy liczyć na obniżkę cen biletów? Okazuje się, że jednak nie.
– 320 mln zł miasto dopłaca do komunikacji publicznej – wyjaśnił prezydent. – 189 mln to wpływy z biletów. Na dziś widzimy, że w związku koronawirusem będą jeszcze niższe. Ludzie sobie tego nie wyobrażają – to ja proszę, żeby wyobraźnię uruchomić. Jeśli ktoś sobie wyobraża, że w tym trudnym czasie pandemii urząd, szpitale, firmy będą działały tak na na co dzień, to proszę, żeby więcej czytał informacji, bo za mało wie.

Prezydent zaapelował też do jednej z poznańskich radnych Prawa i Sprawiedliwości, by ważyła swoje komentarze na Facebooku, zwłaszcza polityczne.
– To nie jest okres, w którym powinniśmy podgrzewać emocje – powiedział prezydent. – Najbliższe tygodnie pokażą, kto w działaniach kierował się dobrem mieszkańców, a kto chęcią poklasku i tanim populizmem. To wielka odpowiedzialność rządzących, samorządowców i nas wszystkich.

Dobra wiadomość dla Wielkopolski jest taka, że jest tu lepiej niż w reszcie kraju, zdaniem prezydenta Jaśkowiaka.
– To zasługa dyscypliny, ale też szczęścia, że wakacje zimowe dla Wielkopolski przypadły wcześniej, nie na czas koronawirusa – wyjaśnił. – Ale nadal apelowałbym do wszystkich o zdrowy rozsądek, czy idziemy do pracy, do lekarza czy na zakupy. Dbajmy o siebie, o zdrowie, o innych. Śpijmy odpowiednią ilość czasu, odżywiajmy się właściwie, ruszajmy na świeżym powietrzu, ograniczmy kontakty towarzyskie, a w ten sposób najlepiej zadbamy o swoje zdrowie czy naszych bliskich. Tego zdrowego rozsądku nie zastąpi żadna decyzja premiera czy rządu.

Lilia Łada

Strona głównaPoznańPoznań: Brak testów i prośba do premiera o poprawę przejrzystości komunikatów. Jacek...