Do groźnego pożaru doszło w miejscowości Smółki w powiecie kaliskim. 12 września, kwadrans po północy, strażacy zostali wezwani do pożaru wiaty wypełnionej balotami słomy. Zagrożony ogniem był stojący tuż obok silos wypełniony zbożem.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów stwierdzono, że pożarem objęte zostały baloty słomy znajdujące się pod wiatą, dodatkowo paliło się poszycie dachu wiaty oraz kombajn zbożowy, znajdujący się tuż obok wiaty – relacjonuje kpt. Kamil Kozelan z KM PSP w Kaliszu. – W wyniku przeprowadzonego rozpoznania z właścicielem ustalono, iż pod wiatą składowane jest około 200 sztuk balotów.
Strażacy natychmiast zaczęli gasić palące się baloty słomy i kombajn, musieli także ochraniać przed ogniem stojący tuż obok silos wypełniony do połowy zbożem.
– W chwili przybycia na miejsce zdarzenia zastępu z Państwowej Straży Pożarnej KDR podjął decyzję o wykorzystaniu hydrantu naziemnego zlokalizowanego nieopodal gospodarstwa – informuje kpt. Kozelan. – Dodatkowo zaopatrzenie wodne realizowano metodą dowożenia z hydrantu oddalonego 1 km od miejsca zdarzenia oraz z cieku wodnego znajdującego się 3 km od miejsca zdarzenia.
Strażacy ugasili pożar, a tlące się baloty zostały wywiezione na pobliskie pole, gdzie ponownie zostały przelane wodą, by mieć pewność, że zostały ugaszone.
