Strażacy zostali wezwani do pożaru, który zauważono w pustostanie na Zatorzu, blisko leszczyńskiego dworca kolejowego. Jak stwierdzili na miejscu – paliły się kable, ale nikogo przy nich nie było.
Do pożaru doszło 15 listopada z samego rana. Strażaków poinformowali o nim policjanci, ponieważ tuż obok pustostanu mieści się I Rewir Dzielnicowych. To oni zauważyli kłęby dymu unoszące się nad budynkiem i wezwali straż pożarną.
Jak powiedział portalowi “leszno24” st. asp. Krzysztof Suleja z KM PSP w Lesznie, na miejsce udały się trzy zastępy strażackie. Przy pustostanie strażacy zastali palące się kable, ale nikogo przy nich nie było, tak samo jak w przyległym budynku. Strażacy ugasili więc ogień, przewietrzyli budynek – i na tym skończyła się akcja.
Źródło: leszno24