W nocy z 19 na 20 stycznia zauważono ogień w jednym z budynków gospodarstwa agroturystycznego w miejscowości Glinno w powiecie nowotomyskim. Pożar gasiło dziewięć zastępów strażaków z całej okolicy. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Jak powiedział portalowi „Nowy Tomysl Nasze Miasto” Damian Żukrowski, oficer prasowy KP PSP w Nowym Tomyślu, ogień zauważono około godziny 3.00 nad ranem. Palił się budynek gospodarczy przerobiony na mieszkalny, a gdy na miejsce dotarli strażacy – w ogniu był już cały budynek, łącznie z dachem.
Pożar gasiły zastępy z KP PSP w Nowym Tomyślu, OSP Boruja Kościelna, OSP Bukowiec, OSP Jastrzębsko Stare i OSP Wytomyśl. Akcja gaśnicza trwała do rana, a obecnie trwa dogaszanie budynku i rozbiórka resztek drewnianego dachu. Na szczęście w budynku nie było nikogo, nikt więc nie ucierpiał w pożarze. Mieszkańcy zdołali się ewakuować do sąsiedniego budynku jeszcze przed przybyciem strażaków.
Nie wiadomo jeszcze, co było powodem pożaru.
