W pożarze spalił się parter budynku, a dziewięcioletnia dziewczynka z poważnymi poparzeniami głowy trafiła do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Sąsiedzi pogorzelców zorganizowali zbiórkę na pomoc dla rodziny.
Przypomnijmy: do tragedii doszło 16 grudnia w Krzykowie koło Wrocławia. Dziewięciolatka uległa poparzeniu podczas używania biokominka, ogień strawił też cały parter domu, w który mieszka wraz z rodzicami i 11-letnim bratem. To właśnie on wezwał pomoc – wybiegł na ulicę w samym mundurku szkolnym krzycząc, że się pali.
Dziewięciolatka z poważnymi obrażeniami trafiła do Wielkopolskiego Centrum Oparzeń w Ostrowie, gdzie lekarze walczą o jej życie. Spaleniu uległ cały parter budynku. Dlatego sąsiedzi rodziny postanowili zorganizować dla nich zbiórkę na portalu „zrzutka” , by pomóc im zebrać pieniądze na remont domu. Rodzice obecnie nie są w stanie myśleć o domu, wszystkie ich starania są skupione na ciężko rannej córeczce, dlatego sąsiedzi postanowili ich odciążyć w codziennych kłopotach.
„Furtanowie to kochająca się i chyba najlepsza rodzina jaką znamy, powinienem napisać tu o nich znacznie więcej, ale emocje wiążą mi trzeźwe myślenie” – napisał jeden z sąsiadów. – „Dom nadaje się tylko do kompletnego remontu, ogień wybuchł w salonie na dole i strawił znaczą część parteru, pierwsze piętro ucierpiało w wyniku gaszenia i dymu, czarne i osmolone jest wszystko”.
