Pracownicy ostrowskiego ZUS-u znaleźli tajemniczą kopertę pozostawioną w budynku oddziału, do której nikt się nie przyznawał. Na wszelki wypadek postanowili powiadomić policję o podejrzanym pakunku.
Do incydentu doszło 23 grudnia przed południem, jak informuje portal „Ostrow24 TV”. Policjanci potraktowali zgłoszenie poważnie i natychmiast pojawili się na miejscu, jednak widząc zwykłą białą kopertę uznali, że zagrożenie na przykład wybuchem jest niewielkie – bo w takiej kopercie raczej nie zmieściłby się żaden ładunek wybuchowy. One raczej są przekazywane w pojemnikach większych rozmiarów.
Jednak na wszelki wypadek policjanci wykazali się ostrożnością, otwierając kopertę w asyście pracowników ZUS. Na szczęście ostrożność okazała się niepotrzebna: w środku nie było ani ładunku wybuchowego, ani żadnej niebezpiecznej substancji. W środku był… list o życiu i działalności Jezusa oraz ulotka zachęcająca do nawrócenia się.
