Cztery mandaty poselskie i jeden dla senatora – na to liczy PiS w Pile. Właśnie rozpoczęła się tam kampania wyborcza.
Jak informuje Radio Poznań, Krzysztof Czarnecki z PiS jest zdania, że prawica ma szansę na cztery mandaty w sejmie i jeden w senacie – jeśli mieszkańcy docenią pracę, jaką politycy tej opcji wykonują dla miasta i regionu. I właśnie rozmowy z mieszkańcami były najważniejsze podczas inauguracji kampanii.
Zdaniem Czarneckiego kluczowa dla rozwoju regionu jest dobra współpraca z rządem, zwłaszcza że północna Wielkopolska była wcześniej pomijana przy inwestycjach. Obecny rząd sprawił, że to się zmieniło, ale to nie znaczy, że politycy mają spocząć na laurach. Nadal jest o co walczyć – przede wszystkim o poprawę komunikacji, by inwestorzy, którzy zainteresują się tym regionem, mieli tu jak dojechać.
Kandydatami PiS do sejmu z Piły są również obecni posłowie Marta Kubiak, Grzegorz Piechowiak i Marcin Porzucek. O mandat senacki powalczy Jolanta Turczynowicz-Kieryłło.
Radio Poznań, el
