Pod koniec kwietnia stworzyliśmy artykuł z piłkarzami, których chętnie widzielibyśmy w Lechu Poznań po kadrowej rewolucji. Przeanalizowaliśmy wiele lig, meczów i piłkarzy, wytypowaliśmy kandydatów i ich bardzo dokładnie opisaliśmy. Na naszej liście znalazł się wówczas bramkarz Ujpest, Filip Pajovic. Rozgłos artykułu był tak duży, że trafił on aż do samego piłkarza, który na łamach portalu Csakfoci.hu odpowiada na nasz artykuł.
W artykule o Pajoviciu w kwietniu: “Zawodnik Ujpestu, obecnie trzeciej drużyny w lidze Nemzeti Bajnoksag, która w tym sezonie straciła najmniej, bo 21 bramek w lidze, dokładnie tyle samo co przyszły mistrz Węgier, Ferencvaros. Według węgierskich ekpsertów, prawdopodobnie najlepszy bramkarz sezonu – stawiany wyżej od Dence Dibusza, piłkarza z drużyny lidera węgierskiej ekstraklasy. Jego dobra dyspozycja przyczyniła się do trzynastu czystych kont w 28 meczach. Jest w czołówce ligi, jeśli chodzi o “saves with reflexes”, ma także wysoki procent celności długich i krótkich podań. Podczas obserwacji Pajovicia widać, że nie boi się gry kombinacyjnej i rozgrywania piłki z obrońcami, zdecydowanie rzadko wybija piłkę niecelnie – o co sporo zarzutów było szczególnie do Jasmina Buricia. Dużym plusem jest na pewno jego wartość, bo Ujpest skłonny byłby sprzedać swojego bramkarza za nieco ponad 400 tysięcy euro, więc jak na Lecha to kwota bardzo osiągalna.”
Pajovic zapytany przez jednego z dziennikarzy Csakfoci.hu zapytany o nasz artykuł i o to, że widzimy go w drużynie Lecha Poznań odpowiada:
– Czytałem artykuł w Csakfocin i na polskiej stronie. Agent mi nic nie powiedział, ale to o czym pisali Polacy fikcją nie było. To zaszczyt, że tak wielki klub jak Lech wymienia się w moim kontekście.
Filip Pajovic (https://t.co/Oz080JUK5Y) pytany na Węgrzech o Lecha odpowiada:
– Czytałem artykuł w Csakfocin i na polskiej stronie. Agent mi nic nie powiedział, ale to o czym pisali Polacy fikcją nie było. To zaszczyt, że tak wielki klub jak Lech wymienia się w moim kontekście.— Mikołaj Kortus (@MikolajKortus) May 4, 2019
Filip Pajovic w dwudziestu ośmiu meczach przepuścił 21 goli, a na koncie ma aż trzynaście czystych kont. Ujpest w którym gra Pajovic zajmuje obecnie czwarte miejsce w najwyższej wegierskiej klasie rozgrywkowej.