Kijów, Lwów, Odessa, Charków, Czerkasy i Mikołajów pod ostrzałem, bombardowany Łuck, Dnipro i Iwano-Frankiwsk, walki w Buczy, Irpieniu i Hostomlu. Rosjanie idą na Kijów, a ich ofensywa odniosła częściowy sukces. Tak minęła noc na Ukrainie.
W większości miast w nocy i wczesnym rankiem syreny przeciwlotnicze ostrzegały przed bombardowaniem. Słychać je było w Kijowie, Lwowie, Odessie, Charkowie, Czerkasach, a także w okolicach Sum, jak podaje agencja Reutera. Bomby spadły na Łuck, Dnipro i Iwano-Frankowsk – to coraz bliżej granicy z Polską. Całą noc trwały walki w Buczy, Irpieniu czy Hostomlu. Czernihów nadal jest bez wody po zbombardowaniu miejskich wodociągów. W mieście mieszka prawie 280 tys. ludzi, jak podał prezydent Wołodymyr Zełenski. W Mikołajowie ostrzał rakietowy wywołał kilka pożarów i uszkodził klinikę onkologiczną. Zginęła co najmniej jedna osoba.
Ukraińcy 11 marca wieczorem zdobyli i zniszczyli jeden z punktów dowodzenia pod Kijowem, jak poinformował naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. Mimo to Rosjanie wyraźnie szykują się na atak na Kijów i jak przyznaje strona ukraińska, odniosły częściowy sukces, choć miasta nie zdobyły. Na razie, jak pokazują zdjęcia satelitarne firmy Maxar Technologies wojska rosyjskie prowadzą ostrzał artyleryjski coraz bliżej stolicy. Widać domy w ogniu, kratery po uderzeniach bomb i pocisków.
Latest satellite images show Russian military units were continuing to deploy closer to Ukraine's capital Kiev and actively firing artillery toward residential areas including Antonov Airport, says US space tech company, Maxar
Follow our live coverage:?https://t.co/yaZk9dTLg4 pic.twitter.com/IV4QWuV4sT
— TRT World (@trtworld) March 12, 2022
Jednak według ukraińskiego wywiadu Rosjanie nie mają dość sił, by zaatakować miasto, jak powiedział szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiadu wojskowego — GUR MO) Kyryło Budanow dla portalu Ukrinform. Przypomniał, że Rosja usiłuje zwerbować do walki na Ukrainie najemników z Syrii, Libii, Naddniestrza, Abchazji i Osetii.
O słabości rosyjskich wojsk mają też świadczyć takie działania jak porwanie mera Melitopola, Iwana Fedorowa, pod absurdalnym zarzutem wspierania działalności terrorystycznej. „Rosyjskie wojska, które już od dwóch tygodni prowadzą ataki rakietowo-bombowe na cywilne obiekty i infrastrukturę na Ukrainie, w tym szpitale dziecięce i szkoły, cynicznie oskarżają mera o terroryzm” – skomentowało MSZ Ukrainy.
Ukraiński rząd dziś znów spróbuje ewakuować cywilów, między innymi z oblężonego Mariupola, a także z Sum. Zielony korytarz miał pozwolić na ewakuację 11 marca, ale Rosjanie ostrzelali kolumne humanitarną. Wicepremier Iryna Wereszczuk powiedziała w piątek, że udało się ewakuować tysiąc osób wywieziono z miasteczka Worzel pod Kijowem. Tego dnia ewakuowano 7144 osoby z czterech oblężonych miast i wsi w piątek, jak poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski.
W Czarnobylu służbom udało się częściowo przywrócić zasilanie, co oznacza wznowienie dostaw prądu z tej elektrowni. Jednak nadal okupanci zajmują Zaporoską Elektrownię Jądrową. Służy im jako baza wojskowa.
Ołena Zełenska podziękowała wszystkim krajom, które przyjmują Ukraińców. „Uratowani wrócą do kraju z waszym ciepłem w sercach – napisała podkreślając, że najwięcej ukraińskich uchodźców trafiło do Polski.
https://www.facebook.com/olenazelenska.official/posts/622550159328898
Z kolei prezydent Zełenski jest zdania, co powiedział w swoim przemówieniu, że to silny naród Ukrainy jest największą przeszkodą w w zdobyciu Ukrainy przez Rosjan.
„Jeśli okupanci próbowali usprawiedliwiać swoją porażkę czymś innym, to oznacza, że przez 16 dni wojny niczego nie zrozumieli” – podsumował.
Prezydent Zełenski podkreślił, że Ukraina nigdy nie chciała tej dziwacznej wojny, ale będzie się bronić tak długo, jak długo to będzie konieczne.
https://www.facebook.com/zelenskiy.official/videos/482654886652700
Włoskie media poinformowały, że ksiądz Gino Samarelli z miasta Molfetta w Apulii pojechał na Ukrainę i przywiózł 46 uchodźców, matek z dziećmi i osoby niepełnosprawne, których rozwiózł po różnych miastach Włoch.
Unia Europejska zadecydowała o kolejnych sankcjach dla Rosji: zamierza zawiesić uprzywilejowany status handlowy Rosji, wykorzystywanie kryptowalut i zabronić eksportu do Rosji unijnych towarów luksusowych. Nie będzie także możliwości importu towarów żelaznych i stalowych.
Sankcjami – zamrożeniem majątku – zostały objęte kolejne osoby z otoczenia Władimira Putina, jak podał Departament Skarbu USA. To między innymi żona rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, Tatiana Nawka oraz dzieci, Liza i Nikołaj. Władze zajęły też jacht i odrzutowiec oligarchy Wiktora Wekselberga. Sankcję objęły też zarząd rosyjskiego banku, WTB, 12 posłów Dumy Państwowej, w tym przewodniczącego Wiaczesława Wołodina oraz lidera komunistów Giennadija Ziuganowa. Z Rosji wycofał się Deutsche Bank. Włoska Gwardia Finansowa zajęła w Trieście jacht rosyjskiego miliardera Andrieja Melniczenko wart 530 milionów euro.
Według Holgera Roonemaa, estońskiego dziennikarza śledczego, który rozmawiał z jednym najlepszych, jak uważa, ekspertów od sytuacji na Ukrainie, są już powody do ostrożnego optymizmu, choć niebezpieczeństwo się nie skończyło i wojna jeszcze potrwa.