Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 3 maja, 2024

Nie ma przejazdu przez kampus Morasko w Poznaniu. UAM ustawił blokady

Ulica Uniwersytetu Poznańskiego, prowadząca przez kampus Morasko UAM, została zastawiona blokadami. To decyzja uczelni, która chce w ten sposób ukrócić nielegalne zloty i wyścigi na ulicy oraz przyległych parkingach.

Kampus Morasko składa się z budynków poszczególnych wydziałów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, do których przylegają obszerne parkingi, oraz łączącej je ulicy Uniwersytetu Poznańskiego. Ulica jest dość długa i biegnie prosto, a parkingi pustoszeją, gdy naukowcy i studenci zakończą pracę, więc teren jest często wykorzystywany przez organizatorów zlotów i nielegalnych wyścigów. Okoliczni mieszkańcy od dawna skarżą się na hałas dobiegający z tych terenów w nocy, zwłaszcza gdy uczestnicy zlotów chwalą się mocami swoich silników lub “palą gumę” na parkingach.

Na tym terenie wielokrotnie interweniowała już policja, ale problem wracał jak bumerang. Łatwa dostępność terenu, na którym po godzinie 20.00 praktycznie już nikogo nie ma, ochrona pilnująca głównie budynków i duża odległość od najbliższego komisariatu – wszystko to składało się na bardzo dogodne miejsce do zlotów i nielegalnych wyścigów.

Teraz jednak ulica Uniwersytetu Poznańskiego została zablokowana. Jak powiedziała portalowi “epoznan” Małgorzata Rybczyńska, rzeczniczka prasowa UAM, powodem wprowadzenia blokady były właśnie nielegalne nocne wyścigi urządzane na terenie kampusu i ciągłe interwencje policji. Po konsultacjach z Komendą Miejską Policji w Poznaniu władze UAM zdecydowały się na zamknięcie wjazdu do kampusu od strony ulicy Nad Różanym Potokiem ze względów bezpieczeństwa.

Rzeczniczka zwróciła uwagę, że wkrótce ruch na terenie kampusu znacznie się zwiększy, ponieważ w październiku zostanie otwarty tam nowy akademik. To oznacza, że studenci na Morasku będą już przebywać całą dobę i ustawienie blokad, zapobiegających nielegalnym wyścigom, ma im zapewnić bezpieczeństwo.

Nie bez znaczenia była też chęć ochrony mienia uczelni, bo po każdym nielegalnym zlocie w kampusie notowano zniszczenia. Teraz, gdy wjazd do kampusu będzie możliwy tylko od jednej strony, znacznie łatwiej będzie też można utrzymać kontrolę nad wjeżdżającymi i wyjeżdżającymi z terenów UAM.

Decyzją uczelni nie są zachwyceni kierowcy mieszkający w sąsiedztwie – zablokowana ulica była dla nich dogodnym skrótem od Naramowic do Suchego Lasu i z powrotem. Teraz taki przejazd w godzinach, gdy uczelnia nie pracuje, nie będzie możliwy.

Strona głównaPoznańNie ma przejazdu przez kampus Morasko w Poznaniu. UAM ustawił blokady