Do wypadku doszło na trasie Duszniki-Młynkowo. Pojazd uderzył w drzewo i stanął w płomieniach, a kierowca został uwięziony w środku.
Do groźnego zdarzenia doszło w czwartek przed południem. Tuż po godzinie 11:26 służby ratunkowe otrzymały informację o wypadku na drodze łączącej Duszniki z Młynkowem. Na miejsce natychmiast skierowano znaczne siły – dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach, strażaków z OSP Duszniki, zespół medyczny oraz funkcjonariuszy policji.
Sytuacja okazała się bardzo poważna. Samochód osobowy po zderzeniu z przydrożnym drzewem stanął w płomieniach. Ogień objął komorę silnikową, a uwięziony we wraku kierowca nie mógł samodzielnie wydostać się z pojazdu.
Strażacy musieli działać błyskawicznie. W pierwszej kolejności ugasili płomienie, następnie przy pomocy specjalistycznego sprzętu wykonali dostęp do zakleszczonego mężczyzny. Po wydobyciu poszkodowanego z wraku, ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej.
Akcja ratunkowa wymagała kompleksowych działań. Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku, odłączyli akumulator w rozbitym pojeździe oraz pomogli policjantom w kierowaniu ruchem. Następnie usunęli wrak na pobocze i oczyścili jezdnię z pozostałości powypadkowych.
Stan poszkodowanego wymagał hospitalizacji. Zespół ratownictwa medycznego, po przeprowadzeniu niezbędnych badań, podjął decyzję o przewiezieniu mężczyzny do jednego z poznańskich szpitali.
W całej akcji uczestniczyło łącznie 17 ratowników z czterech zastępów straży pożarnej – zarówno zawodowej, jak i ochotniczej. Okoliczności wypadku są obecnie przedmiotem policyjnego dochodzenia.
