Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, pożar w domu jednorodzinnym w miejscowości Chwalimie zakończył się tragicznie. W zdarzeniu zginął mężczyzna, a jedna osoba została poparzona. Na miejscu działało sześć zastępów straży pożarnej wspieranych przez służby medyczne i policję.
Tragiczna interwencja w Chwalimie
W niedzielne popołudnie 13 kwietnia 2025 roku, minuty przed godziną 16:40, dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Złotowie otrzymał alarm o pożarze budynku mieszkalnego w Chwalimie. Po dotarciu na miejsce strażacy odkryli, że ogień został już częściowo opanowany przez osoby znajdujące się przy budynku, które podjęły samodzielną akcję gaśniczą przy użyciu dostępnych im środków.
Sytuacja okazała się jednak poważna. Jeden z uczestników spontanicznej akcji ratunkowej doznał oparzeń i znajdował się na zewnątrz posesji. Co więcej, ratownicy uzyskali krytyczną informację – w zadymionych pomieszczeniach wciąż mogła przebywać druga osoba.
Poszukiwania i dramatyczne odkrycie
Po zabezpieczeniu terenu, strażacy natychmiast przystąpili do metodycznego przeszukiwania zadymionych pomieszczeń. Równolegle prowadzono odświeżanie powietrza w budynku. Akcja poszukiwawcza zakończyła się tragicznym odkryciem – w jednym z pomieszczeń ratownicy natrafili na ciało mężczyzny, który nie przeżył pożaru.
W sumie w działaniach uczestniczyło dwudziestu sześciu strażaków z sześciu zastępów. Wśród nich znajdowała się specjalna grupa operacyjna.
Na miejscu pojawił się prokurator wraz z biegłym specjalizującym się w pożarnictwie. W działaniach ratunkowych brały udział również inne służby – zespół ratownictwa medycznego zajmujący się poszkodowanym z oparzeniami oraz funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia.