Mieszkaniec Krotoszyna stracił przytomność w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Tragedia została powstrzymana dzięki szybkiej reakcji sąsiadów. Eksperci przypominają, że czad stanowi zagrożenie przez cały rok, nie tylko zimą.
Zakończenie sezonu grzewczego nie oznacza końca zagrożenia związanego z tlenkiem węgla. Przekonali się o tym mieszkańcy budynku wielorodzinnego przy ulicy Mickiewicza w Krotoszynie, gdzie doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem tego podstępnego gazu.
Poniedziałkowy dramat na ulicy Mickiewicza
W poniedziałek 14 kwietnia służby ratunkowe otrzymały alarmowe zgłoszenie o niepokojącej sytuacji w jednym z krotoszyńskich mieszkań. O godzinie 18:23 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP zostało zaalarmowane o osobie, która straciła przytomność w swoim lokalu.
Na miejscu okazało się, że przyczyną incydentu było wysokie stężenie tlenku węgla, popularnie zwanego czadem. Ten bezbarwny i bezwonny gaz, niemal niemożliwy do wykrycia bez specjalistycznego sprzętu, mógł doprowadzić do tragedii, gdyby nie szybka reakcja innych mieszkańców budynku. Zauważywszy niepokojące symptomy, natychmiast ewakuowali oni poszkodowanego ze strefy zagrożenia.
Przyczyny zatrucia i hospitalizacja poszkodowanego
Podczas interwencji strażacy zidentyfikowali źródła problemu. Niesprawny gazowy ogrzewacz wody w połączeniu z niedrożnym systemem wentylacyjnym stworzyły idealne warunki do gromadzenia się śmiertelnie niebezpiecznego gazu. W mieszkaniu brakowało również czujnika tlenku węgla, który mógłby wcześnie ostrzec o niebezpieczeństwie.
Osoba poszkodowana została przewieziona do szpitala w celu przeprowadzenia szczegółowych badań i dalszej obserwacji.
Całoroczne zagrożenie wymaga stałej czujności
Funkcjonariusze straży pożarnej podkreślają, że ryzyko zatrucia tlenkiem węgla nie ogranicza się wyłącznie do zimy. Niebezpieczeństwo istnieje przez wszystkie pory roku, szczególnie tam, gdzie eksploatowane są gazowe podgrzewacze wody. Kluczowa dla bezpieczeństwa jest regularna konserwacja urządzeń grzewczych oraz utrzymywanie drożności przewodów spalinowych i wentylacyjnych.