Wczoraj w Śremie doszło do poważnego pożaru w hotelu Metropol, który wymagał wielogodzinnej, intensywnej interwencji straży pożarnej. Ogień, który wybuchł w dachu budynku, spowodował znaczne straty materialne i wiązał duże siły ratownicze.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu wczesnym popołudniem i natychmiast skierowała na miejsce zdarzenia pierwsze zastępy. Po przybyciu okazało się, że sytuacja jest poważna – dach hotelu był w pełni objęty ogniem, a w jednym z pokoi na pierwszym piętrze znajdowała się uwięziona osoba. Na szczęście, dzięki szybkiej akcji strażaków, mężczyzna ten został ewakuowany bezpiecznie.
W trakcie akcji gaśniczej wykorzystano różnorodne techniki i sprzęt, w tym prądy gaśnicze i drabiny mechaniczne, które umożliwiły skuteczne dotarcie do źródeł ognia. Strażacy musieli także przecinać części dachu, aby umożliwić dymowi ucieczkę i zlokalizować ukryte żarzące się punkty. Dodatkowo, zastosowano drona z kamerą termowizyjną do monitorowania temperatury dachu, co pozwoliło na bardziej precyzyjne skierowanie działań gaśniczych.
W toku akcji ewakuowano również pięć osób przebywających w hotelu oraz zabezpieczono mienie znajdujące się w pokojach. Nie odnotowano na szczęście żadnych ofiar wśród ludzi, a działania straży pożarnej pozwoliły na opanowanie sytuacji i ostateczne ugaszenie pożaru.
Z powodu działań ratowniczych konieczne było zamknięcie ruchu w rejonie placu 20 Października oraz ulicy Poznańskiej, co wpłynęło na lokalny ruch drogowy. Strażacy musieli także przemieścić zaparkowane samochody, aby umożliwić dostęp do hotelu sprzętu gaśniczego.
Przyczyny pożaru są obecnie badane przez odpowiednie służby.
