Rada Miasta Poznania zatwierdziła nową taryfę biletową, która wejdzie w życie 1 września 2025 roku. Zmiany dotkną głównie osoby niekorzystające z ulgi metropolitalnej.
Poznań podjął decyzję o wprowadzeniu nowej taryfy biletowej w odpowiedzi na rosnące koszty utrzymania komunikacji miejskiej. W ciągu ostatnich czterech lat wydatki na przewozy w sieci ZTM wzrosły z 420 do niemal 750 milionów złotych. Znaczący wpływ na tę sytuację miały rosnące ceny energii i paliw oraz inflacja, która w tym okresie przekroczyła 40 procent. Jednocześnie nastąpił wzrost wynagrodzeń – płaca minimalna zwiększyła się o 65 procent, średnia o 53 procent, a mediana o 38 procent.
Dodatkowo pandemia COVID-19 spowodowała spadek wpływów ze sprzedaży biletów. W 2019 roku wynosiły one 179 milionów złotych, by w latach 2020-2021 spaść poniżej 150 milionów. Mimo poprawy sytuacji w latach 2022-2023 i przewidywanego przekroczenia 220 milionów złotych w 2024 roku, dysproporcja między kosztami a dochodami wciąż rośnie.
Nowa taryfa zakłada utrzymanie obecnych cen Biletów Metropolitalnych dla osób płacących podatki lokalnie. Natomiast pasażerowie niekorzystający z ulgi metropolitalnej muszą liczyć się z podwyżką rzędu 33 procent. Przykładowo, bilet 30-dniowy bez ulgi wzrośnie ze 149 do 199 złotych.
Zmiany obejmą także bilety jednorazowe i krótkookresowe. Cena biletu 15-minutowego wzrośnie z 4 do 5 złotych, 45-minutowego z 6 do 7 złotych, a 90-minutowego z 8 do 9 złotych. Bilety 24-godzinne podrożeją o 3-4 złote, zaś tygodniowe o 9-14 złotych, w zależności od liczby stref.
Miasto zdecydowało o zachowaniu dotychczasowych cen biletów specjalnych dla uczniów szkół podstawowych, studentów i seniorów. Warto również podkreślić, że korzystanie z tPortmonetki (biletu przystankowego) nadal będzie bardziej opłacalne niż zakup tradycyjnych biletów jednorazowych. Taki rodzaj przejazdu jednak też podrożeje – w tym przypadku podwyżka wyniesie około 20 procent.
