W niedzielne popołudnie w Wągrowcu zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 20 i 25 lat. Zostali przyłapani na kradzieży czereśni z ogrodu należącego do starszego małżeństwa.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 13, kiedy to właściciele ogrodu próbowali zabezpieczyć swoje drzewa czereśniowe siatką. Dwaj młodzi mężczyźni, nie zważając na ostrzeżenia właścicielki o tym, że owoce zostały opryskane, zaczęli je zrywać.
Sytuacja eskalowała, gdy jedna z ofiar próbowała użyć telefonu komórkowego, aby udokumentować zajście i wezwać pomoc. W odpowiedzi jeden z mężczyzn miał wyrwać kobiecie telefon i wraz z kompanem uciec z miejsca zdarzenia.
Reakcja była natychmiastowa. Mąż poszkodowanej skontaktował się z rodziną i wspólnie wezwali na miejsce policję. Dzięki wskazówkom od ofiar, funkcjonariusze z lokalnego komisariatu zdołali zlokalizować sprawców na ulicy Kościuszki.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty. Młodszy z nich odpowie za zniszczenie karty SIM i groźby karalne, za co grozi mu do 3 lat więzienia. Starszy natomiast usłyszał poważniejsze zarzuty, w tym kradzieży szczególnie zuchwałej, co może skutkować karą do 8 lat pozbawienia wolności.