Afonso Sousa, pomocnik Lecha Poznań, nie mógł wziąć udziału w niedzielnym meczu swojej drużyny z Widzewem Łódź, który zakończył się remisem 1:1. Powodem absencji 24-letniego Portugalczyka była kontuzja żeber, której nabawił się podczas treningu.
Trener Mariusz Rumak, prowadzący zespół Kolejorza, wyjaśnił, że sezon dla Sousy już się zakończył, jednak zawodnik powinien być gotowy do gry na początku kolejnych przygotowań.
Badania medyczne przeprowadzone w poniedziałek przyniosły dobre wieści, gdyż nie wykazały złamania żeber. Czas powrotu piłkarza do pełnej sprawności będzie zależeć od jego samopoczucia i rekonwalescencji. Sousy nie zobaczymy w ostatnim meczu tego sezonu Lecha Poznań z Koroną Kielce.
Inni zawodnicy „Kolejorza”, Filip Marchwiński i Radosław Murawski, którzy doznali drobnych urazów podczas meczu z Widzewem, powinni być gotowi na ostatnie ligowe starcie. Sztab medyczny jest optymistycznie nastawiony co do ich szybkiego powrotu na boisko.
Ostatni mecz tego sezonu nie ma już większego znaczenia dla Lecha Poznań. Poznaniacy nie mają nawet matematycznych szans na grę w europejskich pucharach. Wynik ich spotkania jest jednak istotny dla drugiego klubu z Poznania – Warty.
Korona Kielce znajduje się w strefie spadkowej i traci zaledwie dwa punkty do Warty Poznań. „Zielonych” czeka bardzo ciężki mecz z Jagiellonią, która walczy o mistrzostwo. Jeżeli przegra, a Korona w Poznaniu wygra z Lechem, to Warta spadnie z Ekstraklasy.
