Lech Poznań doznał bolesnej porażki w Białymstoku, przegrywając z miejscową Jagiellonią 2:1. Mimo prowadzenia po trafieniu Gholizadeha, poznaniacy nie zdołali utrzymać korzystnego wyniku. O losach spotkania zadecydował nieszczęśliwy samobój Murawskiego.
Kolejorz stracił pozycję lidera Ekstraklasy po przegranej w Białymstoku. Spotkanie rozpoczęło się po myśli poznaniaków, gdy na listę strzelców wpisał się Ali Gholizadeh. Radość gości nie trwała jednak długo, ponieważ jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Jesus Imaz.
Kluczowym momentem meczu okazało się niefortunne zagranie Radosława Murawskiego, który skierował piłkę do własnej siatki po szybkim kontrataku Jagiellonii, zapewniając tym samym gospodarzom komplet punktów.
Porażka w Białymstoku zepchnęła Lecha aż na trzecią pozycję w ligowej tabeli. Kolejorz będzie miał szansę na rehabilitację 29 marca, kiedy to zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
