Siedem osób, w tym dwoje małych dzieci, trafiło do szpitala w wyniku pożaru, który wybuchł w nocy z soboty na niedzielę w kamienicy przy ulicy Warszawskiej w Gnieźnie. W akcji ratunkowej wzięło udział 14 strażaków, którzy ewakuowali łącznie 27 mieszkańców budynku.
Nocna akcja ratunkowa w centrum Gniezna rozpoczęła się od zgłoszenia o silnym zadymieniu w kamienicy przy ulicy Warszawskiej. Na miejsce natychmiast skierowano cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gnieźnie oraz dodatkowy zespół z OSP Zdziechowa, który zabezpieczał rejon operacyjny.
Strażacy po przybyciu na miejsce zlokalizowali źródło pożaru na parterze budynku – niestety, ogień objął również instalację elektryczną. Zanim służby dotarły na miejsce, 12 mieszkańców samodzielnie opuściło budynek.
Gęsty dym, który wypełnił klatki schodowe i przedostawał się do mieszkań, uniemożliwił pozostałym lokatorom bezpieczną ewakuację. Strażacy, wykorzystując wentylację nadciśnieniową, rozpoczęli oddymianie dróg ewakuacyjnych. Trzy zespoły ratowników wyprowadziły z zagrożonego budynku kolejnych 15 osób.
Siedmioro mieszkańców, włączając dwoje małych dzieci, wykazywało objawy zatrucia dymem. Sześć osób zostało przekazanych zespołom ratownictwa medycznego, natomiast jednej pomocy udzielili strażacy. Wszystkie poszkodowane osoby przewieziono do szpitali.
Po zakończeniu ewakuacji strażacy przeprowadzili szczegółowe pomiary stężenia tlenku węgla we wszystkich mieszkaniach. Pożar spowodował uszkodzenie instalacji elektrycznej i gazowej, co wymusiło odcięcie dopływu gazu do budynku przez przybyłe na miejsce pogotowie gazowe.
Akcja ratunkowa trwała półtorej godziny. Oprócz 14 strażaków, w działaniach uczestniczyły trzy patrole policji i cztery zespoły ratownictwa medycznego. Po dokładnym sprawdzeniu części wspólnych budynku i upewnieniu się, że nie ma dodatkowych zagrożeń, mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.
