W meczu rozegranym przy Bułgarskiej poznański zespół okazał się lepszy od drużyny z Krakowa, zwyciężając 2:1. Dzięki trzem punktom “Kolejorz” utrzymuje pozycję wicelidera tabeli z identycznym dorobkiem punktowym jak prowadzący Raków Częstochowa. Na pięć kolejek przed końcem sezonu walka o mistrzostwo Polski nabiera rumieńców.
Triumf gospodarzy po zaciętym pojedynku
Spotkanie pomiędzy poznańską drużyną a zespołem z Krakowa dostarczyło kibicom wielu emocji. Gospodarze wyszli na prowadzenie po trafieniu szwedzkiego napastnika Ishaka.
Goście z Krakowa nie poddawali się jednak łatwo. Kakabadze doprowadził w drugiej części gry do wyrównania, ale dla Lecha trafił jeszcze Sousa. Mimo wysiłków krakowian, to Lech cieszył się ostatecznie ze zwycięstwa 2:1 i zdobycia trzech cennych punktów w walce o najwyższe cele.
Zacięta rywalizacja na szczycie tabeli
Aktualnie poznański zespół zajmuje drugie miejsce w tabeli Ekstraklasy. “Kolejorz” zgromadził identyczną liczbę punktów co liderujący Raków Częstochowa, jednak ustępuje pierwszeństwa częstochowianom ze względu na niekorzystny bilans bezpośrednich konfrontacji.
Sytuacja w czołówce tabeli zapowiada emocjonującą końcówkę sezonu 2024/2025. Przed drużynami jeszcze pięć kolejek spotkań, które ostatecznie rozstrzygną, kto sięgnie po mistrzowski tytuł.
Co czeka “Kolejorza” w najbliższej przyszłości?
W nadchodzącej kolejce piłkarze z Poznania udadzą się do Radomia, gdzie zmierzą się z miejscowym Radomiakiem. Będzie to kolejny ważny sprawdzian dla lechitów, którzy nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów, jeśli chcą wyprzedzić Raków w wyścigu po tytuł.
Każde potknięcie na tym etapie rozgrywek może okazać się kosztowne, zwłaszcza gdy rywalizacja na szczycie tabeli jest tak wyrównana. Poznaniacy muszą koncentrować się na własnych meczach, zbierając komplet punktów i licząc jednocześnie na potknięcie lidera z Częstochowy.