Dzięki sprawnej akcji strażaków z pięciu jednostek udało się uratować czteroosobową rodzinę uwięzioną w płonącym budynku w Zbąszyniu. Matka z trójką dzieci zostali ewakuowani z trzeciego piętra przy pomocy drabiny przystawnej.
Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w Zbąszyniu 12 listopada o godzinie 11:31. Na miejsce natychmiast skierowano jednostki straży pożarnej z pięciu lokalizacji, w tym z Nowego Tomyśla, Zbąszynia, Chrośnicy, Przyprostyni oraz Nądni.
W momencie przybycia strażaków sytuacja była dramatyczna – ogień objął już znaczną część budynku, a na trzecim piętrze znajdowała się uwięziona rodzina. Matka wraz z trójką dzieci nie mogła wydostać się z mieszkania z powodu szalejących płomieni. Pozostali mieszkańcy zdążyli opuścić budynek przed przybyciem służb ratunkowych.
Po zabezpieczeniu terenu strażacy przeprowadzili sprawną akcję ratunkową, wykorzystując drabinę przystawną do ewakuacji uwięzionych osób.
Zespół Ratownictwa Medycznego, który czekał już na miejscu, natychmiast zajął się poszkodowanymi. Po przeprowadzeniu badań zdecydowano o mężczyzny do szpitala w Nowym Tomyślu. Stan pozostałych osób nie wymagał hospitalizacji.
Równolegle z akcją ratunkową strażacy prowadzili działania gaśnicze, używając trzech prądów wodnych skierowanych na płonący budynek. Po ugaszeniu głównego pożaru przeprowadzono kompleksowe działania zabezpieczające, które objęły oddymianie pomieszczeń oraz usuwanie nadpalonych elementów konstrukcyjnych.
Dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa konieczna była częściowa rozbiórka ścian i sufitów, by wykluczyć obecność ukrytych źródeł ognia. Na zakończenie akcji strażacy przeprowadzili dokładną inspekcję przy użyciu kamery termowizyjnej oraz miernika wielogazowego, które nie wykazały już żadnych zagrożeń.