Drewniany dom jednorodzinny w Owczegłowach stanął w płomieniach 11 kwietnia. W akcji ratunkowej uczestniczyło 35 strażaków z 9 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Dzięki szybkiej reakcji służb nikomu nic się nie stało, a ogień nie przeniósł się na pobliskie zabudowania i las.
Błyskawiczna reakcja służb
Dramatyczne zgłoszenie wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach o godzinie 14:13. Mieszkańcy Owczegłów zauważyli płomienie wydobywające się z drewnianego budynku mieszkalnego. Kierujący Działaniami Ratowniczymi po przybyciu na miejsce zdarzenia od razu stwierdził, że sytuacja jest niezwykle poważna – ogień objął już całą konstrukcję budynku.
Sytuacja była tym bardziej niebezpieczna, że w płonącym domu znajdowały się dwie butle z gazem propan-butan. Na szczęście właściciel zdążył samodzielnie opuścić budynek jeszcze przed pojawieniem się jednostek pożarniczych i nie wymagał pomocy medycznej.
Skomplikowana akcja gaśnicza
Pierwszymi działaniami strażaków było zabezpieczenie terenu wokół płonącego budynku oraz odcięcie dostępu mediów. Priorytetem było wyniesienie z wnętrza butli gazowych. Na szczęście ich stan nie wymagał dodatkowego schładzania.
Ratownicy zastosowali intensywne natarcie na płonący budynek, używając jednocześnie trzech linii gaśniczych. Równolegle prowadzono działania obronne – dwa dodatkowe prądy wody skierowano na sąsiedni dom jednorodzinny oraz pobliski obszar leśny, aby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się pożaru. Z wnętrza palącego się budynku strażacy wynosili nadpalone elementy wyposażenia, które mogły stanowić dodatkowe zagrożenie.
Dogaszanie i zabezpieczenie pogorzeliska
Po opanowaniu głównego pożaru strażacy przystąpili do żmudnych prac rozbiórkowych. Konieczne było usunięcie fragmentów poszycia dachowego oraz przeprowadzenie prac wyburzeniowych wewnątrz zniszczonego domu. Wszystkie pomieszczenia zostały dokładnie sprawdzone przy pomocy kamery termowizyjnej, co pozwoliło zlokalizować ewentualne ukryte źródła ognia.
W całej operacji ratowniczo-gaśniczej wzięło udział dziewięć zastępów straży pożarnej – łącznie 35 funkcjonariuszy z jednostek zawodowych i ochotniczych.