Zaledwie dwa lata temu, w wieku 91 lat, Wacław Tęgi przeszedł na emeryturę, a z okazji rozpoczęcia życia emeryta gratulował mu prezydent Leszna Łukasz Borowiak. Najstarszy leszczyński fryzjer zmarł 13 grudnia w wieku 93 lat.
Jak przypomina portal „leszno24”, słynny leszczyński mistrz fryzjerstwa rozpoczął pracę w tym zawodzie w 1945 roku u Jana Florczaka przy ul. Wolności w Lesznie. Egzamin czeladniczy zdał po trzech latach, później został też mistrzem, ale zajmował się także wytwarzaniem peruk i fryzjerstwem artystycznym. Jak wspominają starzy mieszkańcy Leszna – zawsze ustawiała się do niego kolejka…
Mistrz Wacław Tęgi chętnie przekazywał swoją wiedzę młodszym pokoleniom adeptów fryzjerskiego fachu. Wyszkolił ponad 50 uczniów, a wielu z nich prowadzi dziś własne zakłady. On sam swój własny zakład przy ulicy Dworcowej, gdy przechodził na emeryturę, przekazał swoim wnukom, Ani i Tomkowi. To oni teraz strzygą leszczynian.
Pan Wacław przeszedł na emeryturę dopiero w wieku 91 lat, po 76 latach pracy zawodowej, a życzenia z tej okazji składał mu prezydent Leszna Łukasz Borowiak. Niestety, mistrz nie cieszył się długo zasłużonym odpoczynkiem – zmarł 13 grudnia tego roku. 2 stycznia 2023 roku skończyłby 94 lata.
Jego pogrzeb odbędzie się 17 grudnia o 13.00 na cmentarzu komunalnym przy ulicy Osieckiej w Lesznie.