Nawet 12 lat więzienia grozi 32-letniej kobiecie i 33-letniemu mężczyźnie, którzy są podejrzani o napad na 68-letnią mieszkankę Konina i kradzież jej torebki z dokumentami i pieniędzmi. Policjanci zatrzymali podejrzanych w ciągu tygodnia.
Wszystko wydarzyło się we wtorek 8 listopada tuż po 21.00 na przystanku autobusowym przy ul. Przemysłowej.
– Do 68-letniej koninianki podeszła kobieta z mężczyzną i żądała wydania pieniędzy – mówi Sebastian Wiśniewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie. – Para słysząc, że kobieta ich nie ma, stała się bardzo agresywna i zaczęła ją uderzać oraz kopać. Zanim uciekli, zabrali koniniance torebkę z dokumentami i gotówką w kwocie 1500 zł. 68-latka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala, a sprawą zajęli się konińscy kryminalni.
Dzięki ich zaangażowaniu i profesjonalizmowi udało się ustalić podejrzanych w ciągu zaledwie tygodnia. Jak się okazało, byli to 32-letnia kobieta bez stałego miejsca zamieszkania i 33-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Ślesin. Zostali zatrzymani 16 listopada, a następnego dnia usłyszeli prokuratorski zarzut dokonania rozboju, do którego się przyznali. Za to grozi im do 12 lat więzienia. Dodatkowo sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec nich tymczasowy areszt.