Sprawdzanie zgód TCF
niedziela, 5 maja, 2024

Na jeziorze Strzeszyńskim w Poznaniu nie ma już aeratora!

Zamontowano go 20 maja 2013 roku, by poprawiał czystość wody w Strzeszynku. Teraz aerator pulweryzacyjny, bo tak brzmi ejgo pełna nazwa, zabrano i zdemontowano, bo po 10 latach jezioro jest… czystsze bez niego.

Aerator pulweryzacyjny jest urządzeniem natleniającym wodę w strefie naddennej jezior, przy pomocy obojętnej dla środowiska substancji oczyszczającej. Poprawia czystość wody w jeziorze i zwiększenie jej przezroczystości. Urządzenie zamontowano na Strzeszynku głównie z myślą o dopływających do jeziora zanieczyszczeń spoza terenu miasta – efektem dopływu takich zanieczyszczeń były regularne zakwity sinic i zamykanie kąpieliska.

Jednak dwa lata temu urządzenie przestało działać, bo – jak powiedziała Radiu Grażyna Husak-Górna, wicedyrektorka Wydziału Klimatu i Środowiska Urzędu Miasta Poznania – nie ma potrzeby dalszej rekultywacji jeziora. Jego przejrzystość obecnie wynosi prawie 5 metrów i dalsza działalność aeratora mogłaby tylko zaszkodzić. Ocenę WKiŚ UMP potwierdza Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu, której inspektorzy regularnie badają wodę jeziora na kąpielisku.

Urządzenie, jego montaż i obsługa kosztowały 10 lat temu prawie 300 tys. zł. Ściągnięcie go z wody i demontaż – 40 tys. zł. Niestety, okazało się, że naprawa i przeniesienie urządzenia na inny zbiornik wodny nie jest opłacalne, więc urządzenie zostanie zutylizowane.

Strona głównaPoznańNa jeziorze Strzeszyńskim w Poznaniu nie ma już aeratora!