Po wielu problemach most nad Wartą został oficjalnie otwarty. Ma to znacząco ograniczyć korki w mieście. Same prace w jego rejonach jednak nie zostają zakończone. W dalszym ciągu trzeba będzie rozebrać stary most.
Przeprawa miała być gotowa w zeszłym roku. Ze względu na problemy z wykonawcą wszystko nieco się przedłużyło. – Podczas posiedzenia wyjazdowej Sesji Sejmiku Województwa Wielkopolskiego w Międzychodzie we wrześniu 2015 roku złożyłem przyrzeczenie, że most w Międzychodzie będzie. Nie przewidzieliśmy wówczas wszystkich trudności, które pojawiły się w toku realizacji tej inwestycji. Ale dziś jesteśmy blisko szczęśliwego finału! – mówił miesiąc temu Marszałek Marek Woźniak.
Teraz most został oficjalnie otwarty i można z niego korzystać. W dalszym jednak ciągu będą prowadzone prace w jego okolicy. Zdemontowany musi zostać stary most, który przebiega obok.
Przypomnijmy, że inwestycja polegała na budowie nowego mostu na rzece Warcie wraz z budową dojazdów w ciągu drogi wojewódzkiej nr 160 na odcinku o łącznej długości 760 metrów. Obiekt powstał po wschodniej stronie starej przeprawy z 1959 roku, która ze względu na wynikający z wieloletniej eksploatacji zły stan techniczny zostanie rozebrana. Budowa przyczyni się do poprawy stanu technicznego i dostępności drogi, wzrostu bezpieczeństwa wszystkich użytkowników ruchu, polepszenia komfortu życia mieszkańców powiatu międzychodzkiego oraz rozwoju komunikacyjnego i inwestycyjnego regionu.
Zadanie jest realizowane w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 i współfinansowane przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Pierwotnie inwestycja miała zakończyć się w listopadzie 2018 r., ale w związku z brakiem postępu robót i niedochowaniem przez wykonawcę terminów umownych, 16 listopada 2018 r. Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu rozwiązał umowę z Firmą Gotowski Budownictwo Komunikacyjne i Przemysłowe Sp. z o.o.
Autor: UW / AS