Sprawdzanie zgód TCF
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Martwy pies, pentagram i napis “satan” na terenie ZNTK w Poznaniu

Wstrząsającego odkrycia na terenie opuszczonych zakładów ZNTK dokonali inspektorzy Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Znaleźli tam utopionego psa, pentagram i napis “satan” na jednej ze ścian. Sprawą zajmuje się policja.

Wszystko wydarzyło się 24 kwietnia, jak opisują inspektorzy na swoim profilu na Facebooku.
“Przed południem otrzymaliśmy anonimowe zgłoszenie o utopionym psie na terenie opuszczonych zakładów” – napisali. – “Nasza reakcja była natychmiastowa – osoby, które kończyły pracę najszybciej, udały się na miejsce zgłoszenia”.

Inspektorzy WIOZ weszli do budynku wskazanego w zgłoszeniu w asyście policji.
“Spodziewaliśmy się tego, co zobaczymy, ale rzeczywistość okazała się bezlitosna” – czytamy we wstrząsającym opisie. – “Naszym oczom ukazał się mały, czarny piesek w czerwonych szelkach pływający w brudnej, płytkiej wodzie w opuszczonym, grożącym zawaleniem budynku. Obok niego schody i drewniana szpula – miejsca, gdzie mógł wyjść z wody. Przerażająca cisza. W pomieszczeniu obok pentagramy, głowa lalki, opisane ściany”.

Piesek okazał się młodziutką, zaledwie ośmiomiesięczną sunią – wszystko to dało się odczytać dzięki temu, że zwierzę było zaczipowane. Znane są także dane jej właściciela.
“Jak zginęła? Czy umierała w cierpieniach? Dlaczego pływała w tej wodzie… Tysiące pytań kołatało w naszych głowach… Właściciel nie zgłosił jej zaginięcia!” – opisują inspektorzy. – “Po wielu telefonach na miejsce dojeżdża technik policyjny i przeprowadza pierwsze oględziny. Wnioski technika – widoczne otarcia. Widoczna czerwona substancja na ciele. Sekcja wykaże, co się wydarzyło. Potem kolejne telefony – kto odbierze zwłoki. Każdy odmawiał – a to nie ich sprawa, a to nie ich działka, a to już są po pracy i mogą przyjechać rano… Ostatecznie, po kilku godzinach walki, przemarznięci, wywalczyliśmy odebranie zwłok i przewiezienie ich na sekcję”.

Działacze zapowiadają, że będą walczyć o wyjaśnienie tego, co się wydarzyło w opuszczonym budynku – i o sprawiedliwość dla tej biednej suni.
“Wiemy, że walka nie będzie prosta – dla wielu to tylko zwierzę! Dla nas – zwierzę, które dopiero zaczynało poznawać świat” – podsumowują. – “Szczeniak, który stracił szansę na przeżycie swojego krótkiego, psiego życia w sposób, na który zasługiwał. Bezbronny, zdany na łaskę lub niełaskę człowieka…
Nie odpuścimy, dopóki się nie dowiemy, co się tutaj stało? Dlaczego ona musiała umrzeć? W jaki sposób umierała, czy cierpiała i KTO JEJ TO ZROBIŁ”.

Postępowanie już zostało wszczęte, policja pracuje nad wyjaśnieniem tej sprawy.

Strona głównaPoznańMartwy pies, pentagram i napis "satan" na terenie ZNTK w Poznaniu