czwartek, 28 marca, 2024

Manufaktura Obrazów, czyli nowa galeria na Garbarach

Wystawą prac Katarzyny Chlebowskiej z cyklu (O)presja zainaugurowała swoją działalność nowa galeria – Manufaktura Obrazów. Mieści się w budynku przy Garbarach 47 na pierwszym piętrze.

Mottem galerii jest – jak powiedzieli na otwarciu jej twórcy – jest: “fotografia to za mało”. Będą tu więc prezentowane nie tylko obrazy o bogatej treści, ale i doskonałej jakości technicznej. Chodzi o to, by ludzie je kupowali, by ich przekonać, że lepiej mieć w domu oryginalne dzieło sztuki niż wielkonakładowy plakat.

Nieprzypadkowo galerię otworzyła wystawa prac Katarzyny Chlebowskiej, jej ubiegłoroczny dyplom, który – jak powiedziała autorka na otwarciu, musiał swoje odczekać i właśnie “wyszedł z szafy”. Seria prezentowanych przez nią zdjęć doskonale odpowiada wszystkim kryteriom Manufaktury Obrazów. Projekt Katarzyny Chlebowskiej porusza temat przymusu odgrywania ról społecznych i kulturowych, jakie narzuca nam tradycja. Przymusu – bo stereotypy rządzące społeczeństwem sprawiają, że jednostki są wtłaczane w przypisane im schematy bez względu na to, czy tego chcą i czy to zgadza się z ich osobowością, planami i sposobem widzenia świata. Przymus i wtłaczanie w schematy zaczyna się bardzo wcześnie, bo już w domu rodzinnym, a później towarzyszy nam przez całe życie. Katarzyna Chlebowska zaplanowała swój cykl jako zbiór obrazów – ostrzeżeń, które skłaniają do zastanowienia się nad sobą i nad przymusem, któremu ulegamy często nie zdając sobie nawet sprawy z faktu, że wtłoczono nas w ramy, które niekoniecznie nam pasują.

– To martwe natury inspirowane moimi osobistymi doświadczeniami, przekonaniami na temat wychodzenia z opresji – mówiła Katarzyna Chlebowska. – Ale oczywiście można je też traktować po prostu jako estetyczną całość, przyjemną dla oka…

Lilia Łada, fot. L. Łada, mat. pras.

Strona głównaKulturaManufaktura Obrazów, czyli nowa galeria na Garbarach