Europoseł z Poznania zapowiedział, że w nadchodzących wyborach, które odbędą się 15 października, nie będzie głosował na Lewicę. Zrobi to po raz pierwszy w życiu. Swój głos odda na Koalicję Obywatelską.
Przypomnijmy, że 18 marca 2021, po prawomocnym sądowym przerejestrowaniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej na Nową Lewicę, które było częścią połączenia SLD i Wiosny, Leszek Miller ogłosił swoje odejście z partii. Teraz zapowiedział w “Faktach po Faktach” w TVN24, że nie zamierza głosować na Lewicę, tylko na Koalicję Obywatelską.
Były premier bardzo pozytywnie ocenił też działania Donalda Tuska – jego zdaniem to jedyny polski polityk, który w bezpośrednim starciu jeden na jeden jest w stanie pokonać każdego. Przyznał też, że wielkim rozczarowaniem dla niego jest brak jednej listy wyborczej opozycji. To oznacza, że ciężar spoczywa teraz na wyborcach – to oni muszą wybrać jedną listę do Sejmu, czyli niezależnie od poglądów politycznych zagłosować na tę partię, która ma szansę na wygraną.
Leszek Miller ostrzegł też Polaków, że PiS nie walczy o to, żeby zostać w polityce, ale o to, by zostać na wolności. A to oznacza, że nie cofnie się przed niczym, żeby wygrać wybory. Dlatego ta kampania wyborcza będzie zupełnie inna niż wszystkie dotychczasowe.
Jak podał w ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda, wybory odbędą się 15 października.
