Sprawdzanie zgód TCF
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Lech: 17-letni wychowanek daje zwycięstwo nad Legią!

Lech Poznań w meczu nie zachwycał, ale pokonał Legię Warszawa 1:0 po bramce 17-letniego wychowanka poznańskiej akademii, Filipa Marchwińskiego. Młody zawodnik początków w “Kolejorzu” lepiej sobie nie mógł wymarzyć. Swoje szanse wykorzystuje znakomicie, bo był to już jego drugi gol w szóstym niepełnym spotkaniu, a dodajmy, że ostatnio zaliczył jedną asystę. Lechici dają kibicom drugie zwycięstwo nad odwiecznym rywalem w tym sezonie i chociaż trochę radości w kiepskim sezonie.

Początek spotkania był dość nudny. Dwie drużyny nie próbowały szaleńczych ataków, to bardziej Legia oddała piłkę Lechowi i czekała zwyczajnie na swoją szansę z kontrataków. Zawodnicy Dariusza Żurawia za to też nie mieli chęci do otwierania swoich pleców, więc mecz wydawał się być bardzo wyrównany, a gra toczyła się głównie przy środkowej linii boiska. Pierwszą, groźniejszą okazję mieli goście, kiedy to piłkę dośrodkowywał Michał Kucharczyk, ale ostatecznie niecelnie uderzał Dominik Nagy. Lech odpowiedział niecelnym dośrodkowaniem Amarala, które mogło zaskoczyć wybijającego piłkę na rzut rożny Radosława Cierzniaka. Im bliżej było do końca spotkania, to obecny mistrz Polski miał na boisku coraz więcej do powiedzenia, a konkretnie Carlitos, który próbował zaskoczyć technicznym strzałem Buricia, ale ten pewnie wybijał piłkę do boku. Chwilę później groźnie z dystansu uderzał Maciej Gajos, lecz dobrze futbolówkę złapał golkiper gości. Pod koniec pierwszej częsci gry najbliżej zdobycia bramki był właśnie wspomniany hiszpański napastnik Legii, aczkolwiek ponownie lepszy okazał się Jasmin Buric.

W drugiej części gry wydawało się, że kwestią czasu jest zdobycie gola przez ekipę Miroslava Radovicia. Legia była napierała coraz mocniej, ale warto pochwalić w tym meczu bardzo pewnego obrońce “Kolejorza”, Thomasa Rogne, który to raz po raz ratował swój zespół przed utratą bramki. Po szybkich akcjach “Wojskowych”, tempo meczu znacznie się uspokoiło, Lech atakował stroną Makuszewskiego, ale skrzydłowy klubu ze stolicy Wielkopolski nie potrafił celnie dośrodkować na głowę Timura Zhamaletdinova, któremu waleczności w dzisiejszym spotkaniu odmówić nie można, ponownie zresztą jak Pedro Tibie, który momentami wręcz w heroiczny sposób odzyskiwał piłkę z nóg legionistów. W 73. minucie zameldował się młody 17-latek, Filip Marchwiński, który dziesięć minut później okazał się być bohaterem tego spotkania. Kapitalnie odebrał piłkę wślizgiem, pobiegł wzdłuż pola karnego i spokojnie przymierzył obok broniącego Cierzniaka, w ten sposób mógł się cieszyć z drugiej zdobytej bramki w tym sezonie. Lepszego początku w barwach swojego ukochanego klubu wymarzyć sobie nie mógł. Na murawie do końca spotkania było gorąco, na trybuny za zachowanie wyleciał między innymi Aleksandar Vukovic, żółtą kartkę za niesportowe zachowanie otrzymał Marko Vesovic czy Cafu. Wynik do końca się nie zmienił i to lechici mogli cieszyć się z trzech punktów, które utrzymują ich jeszcze w grze w walce o europejskie puchary.

Strona głównaSportLech: 17-letni wychowanek daje zwycięstwo nad Legią!