“Lato na Wildzie” – to hasło szeregu imprez, które przez całe lat będą się działy w tej dzielnicy, uprzyjemniając czas tym, którzy nie wyjadą na wakacje. Do wyboru będą koncerty, kino kulinarne i gimnastyka.
Organizatorem “Lata na Wildzie” jest Fundacja Pro Posnania, działająca w obszarach kultury i sztuki, technologii i nauki oraz dziedzictwa i wolności.
– W tych dziedzinach stawiamy na rozwój i podejmujemy różnorodne działania kulturalne, edukacyjne i społeczne, które prowadzimy w przestrzeniach miejskich – wyjaśnia Wiktoria Jadziewicz z Fundacji Pro Posnania. – W szczególności bliskie są nam lokalne przedsięwzięcia.
Tak właśnie narodził się pomysł “Lata na Wildzie” – w ramach programu w czerwcowe i lipcowe wtorki będą pokazy filmowe. W czwartki na placu im. Marii Skłodowskiej-Curie Karolina, instruktorka fitness, poprowadzi tematyczną gimnastykę dla każdego: 15 czerwca – mobilność i stabilność, 22 czerwca – pilates, 29 czerwca – stretching, 6 lipca – witalność i wzmocnienie, 13 lipca – harmonia, 20 lipca – zdrowy kręgosłup, 27 lipca – silne stawy.
W niedziele z kolei będzie możliwość wysłuchania koncertu Muzyki na żywo: 4 czerwca o godzinie 20.00 wystąpią Kinga Skrzypińska i Ania Kamińska, 11 czerwca o godzinie 15.00 – Adam Jakubowski, a 25 czerwca o godzinie 15.00 – Piotr Paszkiewicz.
Motywem przewodnim kina plenerowego jest tematyka kulinarna. Pokazy filmowe składać się będą z prelekcji przeprowadzonych przez filmoznawcę z możliwością dyskusji oraz z części właściwej, czyli pokazu filmowego. 6 czerwca zobaczymy “Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, 13 czerwca – “Uczta Babette”, 20 czerwca – “Kwiat wiśni i czerwona fasola”, 27 czerwca – “Niebo w gębie”, 4 lipca – “Jedz i pij mężczyzno i kobieto”, 11 lipca “Julie i Julia”, 18 lipca “Jedz, módl się, kochaj” oraz 25 lipca – “Jiro śni o sushi”.
– Bardzo nam zależy, aby cykl wydarzeń w samym sercu Wildy był także okazją do zacieśnienia więzi sąsiedzkich i lokalnych spotkań – podsumowuje Wiktoria Jadziewicz. – Nie mamy wątpliwości, że nasze wydarzenie przyciągnie nie tylko mieszkańców Wildy, lecz także wielu poznańskich sympatyków kina.
