Powiatowy Komendant Policji w Krotoszynie zawiadomił prokuraturę. Chodzi o oskarżenie, że nie zadbał o bezpieczeństwo swoich pracowników, dlatego w komendzie doszło do zakażenia koronawirusem.
Jak informuje Radio Poznań, krotoszyńska prokuratura otrzymała anonim takiej właśnie treści – jego autor twierdzi, że komendant zbagatelizował zagrożenie, nie wprowadził reżimu sanitarnego w komendzie, mimo że sam miał kontakt z osoba, która wróciła zza granicy. Komendant miał też ukrywać pierwsze przypadki zakażeń wśród funkcjonariuszy.
Sam komendant uważa, że to nagonka na niego, a koronawirus jest tylko pretekstem. Dlatego postanowił złożyć doniesienie do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa zniesławienia. Prokuratura zbada sprawę i zadecyduje, czy rozpocznie śledztwo w tej sprawie czy nie.
Przypomnijmy, że Powiatowa Komenda Policji w Krotoszynie była zamknięta przez dwa tygodnie po tym, gdy wykryto zakażenie koronawirusem u prawie 30 pracowników komendy.
el