44-letni mężczyzna zmarł na Filipinach z powodu zarażenia koronawirusem. Pochodził z Wuhan, na Filipiny przyleciał 21 stycznia.
To pierwszy przypadek śmierci z powodu zakażenia koronawirusem poza granicami Chin, jak podaje Onet.pl powołując się na dane WHO. Mężczyzna, po stwierdzeniu u niego choroby, był leczony w izolatce szpitala we Manili. Trafiła tam również jego partnerka, u której także stwierdzono zakażenie wirusem. Niestety, mężczyzna nie przeżył.
Chińskie władze poinformowały, że z powodu zarażenia koronawirusem zmarły w tym kraju 304 osoby Zakażonych jest 14 tys. 380 osób, w tym ponad 7 tys. w prowincji Hubei, której stolicą jest Wuhan. Miasto ze względów bezpieczeństwa jest praktycznie odcięte od świata.
Obecność wirusa stwierdzono u pacjentów w 25 krajach świata – w Polsce jeszcze nie, jednak we Francji, Niemczech i Finlandii stwierdzono pierwsze przypadki zachorowań. jak dotąd nie ma zgonów.
el