Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia przez matkę ośmioletniego syna i próby zabicia drugiego, pięciomiesięcznego. Powodem jest zdiagnozowanie choroby psychicznej u kobiety.
Przypomnijmy, że chodzi o sprawę z czerwca ubiegłego roku. 37-letnia wówczas mieszkanka Kramska zadała kilka ran nożem starszemu z synów, zraniła też młodszego i siebie, po czym zadzwoniła o siostry, by jej powiedzieć, że wbiła sobie nóż w serce i że dzieci potrzebują lekarza. Męża kobiety i ojca dzieci nie było wówczas w domu. Rodzina nie była objęta pomocą służb społecznych, nigdy tam też nie interweniowała policja.
Starszego chłopca nie udało się uratować, młodsze dziecko po pobycie w szpitalu wróciło do zdrowia. Do szpitala trafiła też matka obu chłopców, u której zdiagnozowano chorobę psychiczną. I to właśnie diagnoza zadecydowała o umorzeniu postępowania. Prokuratura wystąpiła natomiast o umieszczenie kobiety w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym, ponieważ jest duże prawdopodobieństwo, że – ze względu na stwierdzoną chorobę – znów będzie próbowała zrobić komuś krzywdę.
el