„To akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa” – zapowiadali ekolodzy z Obozu dla Klimatu. Protestowali dziś przeciwko na terenie kopalni Drzewce przeciwko działaniu kopalni odkrywkowych i elektrowni należących do spółki ZE PAK. Aktywistów usuwała policja.
Aktywistki i aktywiści domagali się w ten sposób niezwłocznego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w regionie oraz, co najważniejsze, zadbania przez spółkę o przyszłość pracownic i
pracowników, a także pokrycia wszystkich strat wyrządzonych w rolnictwie i turystyce w regionie.
„Polska energetyka węglowa pochłania ogromne ilości wody” – napisali w zapowiedzi akcji. – „Aż 70 proc. poboru wody w naszym kraju przypada właśnie na tę gałąź przemysłu. To rekord w skali światowej! Taka sytuacja grozi wyłączeniami dostaw prądu w czasie fali upałów i pogłębia panujący w Polsce stan suszy. Szczególnie wyraźnie widać to właśnie na Pojezierzu Gnieźnieńskim, gdzie wypompowywanie wody z odkrywek należących do ZE PAK doprowadziło m.in. do wyschnięcia pobliskiego Jeziora Kownackiego, a wcześniej do zaniku wody w Noteci na odcinku 30 km”.
Ekolodzy zwracają też uwagę na problem zwolnień pracowników – według raportu „ZEPAK czy rzepak” ze względu na problemy finansowe spółki w latach 2010-2015 zwolniono 69 proc. zatrudnionych, a planowane są kolejne zwolnienia.
„Nie zgadzamy się na pozostawienie osób tracących pracę – zarówno w górnictwie, jak i rolnictwie i turystyce – bez wsparcia. Spółka ZE PAK powinna wziąć odpowiedzialność nie tylko za szkody dla ekosystemu, ale i za skutki społeczno-ekonomiczne obecnej działalności oraz jej zakończenia” – podsumowują ekolodzy.
Członkowie Obozu dla Klimatu – pięć osób – wdarli się na teren odkrywki Drzewce we wschodniej Wielkopolsce.
„Mimo licznych prób zablokowania akcji, udało nam się dziś dostać na teren odkrywki Drzewce i tym samym wstrzymać jej pracę” – informowali na bieżąco na FB. – „Malownicza dziura w ziemi, którą widzicie na zdjęciach pochłonęła ponad 500 hektarów terenu, zniszczyła bezpowrotnie pierwotny ekosystem i zrujnowała miejscowy krajobraz. Pozwalając na dalsze wydobycie i spalanie węgla NIE ZATRZYMAMY katastrofy klimatycznej! Bierzemy sprawy w swoje ręce! Przeciwko bierności władz wobec interesów finansowych, przeciwko wyzyskowi ludzi i przyrody!”.
Na teren kopalni wezwano policję. Po kilku godzinach demonstranci opuścili odkrywkę. Nie zostali zatrzymani przez policję, jedynie wylegitymowani. O godzinie 10.00 miała miejsce także demonstracja przed siedzibą PAK KWB Konin w Kleczewie, którą współorganizowała Earth Strike – Strajk dla Ziemi.
el