Zakażenie wykryto podczas testów wykonywanych wśród rodzin osób pracujących w fabryce mebli w Kępnie – jedną z przebadanych była fryzjerka z Wielunia. sanepid ustalił, że miała kontakt z około sześćdziesięcioma klientami.
Jak informuje Onet.pl, wieluński sanepid informuje wszystkich klientów kobiety. Część z nich zostanie skierowana na kwarantannę, część pod nadzór epidemiologiczny, zależy od wyników dochodzenia epidemiologicznego.
Przypadek fryzjerki jest niestety dowodem na to, że ogniska zakażeń w Kępnie nie udało się się tak szybko opanować, jak mówił minister Łukasz Szumowski podczas swojej konferencji prasowej. Zagrożenie nadal jest duże – w fabryce mebli stwierdzono prawie 300 przypadków zakażeń, a w powiecie wieluńskim, z którego wiele osób pracuje w kępińskich fabrykach, jest już ponad sto zdiagnozowanych przypadków. Miesiąc temu nie było ani jednego. Wzrost zachorowań stwierdzono też w Wieruszowie, również leżącym niedaleko Kępna.
el